Czar PRL powrócił do Łodzi wraz z nowymi lokalami |
Nieustająca moda na PRL panuje w Łodzi od jakiegoś czasu. Jednym z obowiązkowych punktów większości weekendów staje się wizyta na tak zwaną "lufę" i przysłowiowego śledzika.
Jedni traktują takie lokale jak przystanek w podróży między klubami. Innych kusi niewielka cena serwowanych alkoholi oraz przekąsek i potrafią spędzić tam kilka godzin, choć klientów jest nie mało.
Po Śledziku u Fabrykanta, Mecie Secie Galarecie czy PRL-u dzisiaj (16 marca) otwiera się kolejny lokal, który wystrojem i menu przypominać będzie czasy naszych rodziców i dziadków. Mowa o Pijalni Wódki i Piwa**przy Piotrkowskiej 92**. To szósty lokal tej sieci w Polsce.
- Dlaczego Łódź? Firma Mex Polska [posiada The Mexican, Bedroom, czy Browar de Brasil - przyp. autora], która jest właścicielem marki wywodzi się z Łodzi i od początku chciano, aby taki lokal był w tym mieście. Jednak były problemy ze znalezieniem odpowiedniej lokalizacji. Teraz się to udało - tłumaczy Katarzyna Matusewicz, z działu PR łódzkiego lokalu.
Choć lokal należy do tzw. sieciówek, jego twórcy chcą nawiązywać do klimatu tamtych lat. Ściany wyklejone są "Głosem Robotniczym", zawisną na nich drewniane gabloty z charakterystycznymi butelkami po mleku czy opakowaniami po papierosach. Dodatkowo wnętrze udekorują syfony oraz emaliowane garnki za barem, w których będą gotowane serdelki.
A co w menu? Oczywiście półlitrowe piwo, setka wódki i pozostałe napoje w cenie 4 złotych. Przekąski nie odbiegają od PRL-owskiego standardu, bo znajdziemy tradycyjnie śledzika w oleju, zimne nóżki**czy wielkopolskiego gzika. Jedną z nowości jest awanturka, czyli pasta twarożkowo-rybna. Wszystko po 8 złotych. Od 5 rano w tej samej cenie będzie można zjeść śniadanie. A w menu porannym jajecznica z cebulką, jaja sadzone z parówką, jaja na bekonie, czy pasta jajeczna.
W lokalu, w którym pracuje 8 osób, będzie mogło na raz przebywać nawet 100 klientów. Przy stolikach oraz przy dużym barze zamontowano specjalne wieszaki do ubrań. - Na pewno wyróżnia nas muzyka. Będziemy grali utwory charakterystyczne dla tamtej epoki, czego w innych lokalach nie ma - chwali Grażyna Mikulska, z działu PR łódzkiego lokalu.
Ekipa Pijalni Wódki i Piwa jest przygotowana na nocne otwarcie. Pojawi się na nim pilnujący porządku milicjant, a woźne będą dbały o to, aby nie było bałaganu przy wejściu. Przy barze zobaczymy pracowników ubranych w białe koszule z charakterystyczną muchą przy szyi.
Gdyby się okazało, że potrzebne będzie wsparcie, po północyprzed wejściem stać będzie milicyjna nyska.Na gości czekać będą także specjalne kupny rabatowe. Od tego czasu lokal działać będzie już normalnie, czyli przez 24 godziny na dobę.
Czytaj także: MMŁódź/Wiadomości
Z czasów PRL-u: Łódzkich neonów czar
Z czasów PRL-u: Saturatory znów na ulicach Łodzi
Z czasów PRL: Samochody z tamtej epoki w Manufakturze
Studniówki w Łodzi | Ferie 2012 - półkolonie | Student na rowerze | Kolory ulic Łodzi | Konkursy | Widzew Łódź | ŁKS Łódź|PKP - rozkład jazdy| Karaoke w Łodzi |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?