Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie wiadomo kiedy Łódź wyburzy kamienice przy Składowej i POW

Michał Meksa, wsp. A. Magnuszewska
Na miejscu ruder z ul. Składowej ma powstać nowe otoczenie nowego podziemnego dworca, który ma być wizytówką Łodzi
Na miejscu ruder z ul. Składowej ma powstać nowe otoczenie nowego podziemnego dworca, który ma być wizytówką Łodzi fot. Grzegorz Gałasińśki
Niemal wszystkie kamienice wyznaczone do wyburzenia przez prezydent Hannę Zdanowską znajdują się na południowej stronie ulicy Składowej. Władze Łodzi muszą poradzić sobie jednak z kamienicami prywatnymi i takimi, w których są prywatne mieszkania. Łódź musi je odkupić. Tu jednak sytuacja wydaje się być bardziej skomplikowana.

- To ruiny pod numerami 11, 13, 19, 21 i 39 oraz narożny budynek przy ul. Polskiej Organizacji Wojskowej - informuje Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prezydenta Łodzi. Wszystkie te budynki należą do miasta.

Na wyburzenie nie zgadza się przynajmniej jeden z właścicieli mieszkań w budynku przy ul. Składowej 23. Właściciel mieszkania nie godzi się na zaproponowaną cenę. Wynajął nawet ochroniarza, który pilnuje posesji.

Na wyprowadzkę z ul. Kilińskiego 60 nie godzi się także Władysława Kędzierska. Jej kamienica ma zostać wyburzona, jednak miasto nie zaproponowało kobiecie odpowiedniego mieszkania, urzędnicy nie kwapią się też z wykupem lokalu.

- Do tej pory nikt nie raczył poinformować mnie, kiedy mają burzyć naszą kamienicę. Trzy tygodnie temu wysłali tylko kolejnego rzeczoznawcę, ale nie poinformowano mnie, na ile wycenił moje mieszkanie - mówi pani Władysława. - Zaproponowano mi tylko mieszkanie zastępcze na zimę. Jednak z niego zrezygnowałam, bo mogłoby się skończyć tak, że innego lokalu bym nie dostała.

Przynajmniej jednego budynku z południowej strony ul. Składowej nie uwzględniono w planach rozbiórki.

- W ubiegłym roku powiedziano nam w magistracue, że nasz budynek nie zostanie wyburzony - mówi Grzegorz Malec-Malecki, współwłaściciel lecznicy weterynaryjnej, znajdującej się pod numerem 37.

Zamieszanie wokół planowanej rozbiórki nie spędza jednak snu z powiek pracownikom Urzędu Miasta. - Termin zależy od wykonawcy. Zanim rozpoczną się wyburzenia, minie jeszcze kilka miesięcy - bagatelizuje problem Marcin Masłowski. - Planujemy w najbliższym czasie konferencję prasową, na której omówimy szczegóły prac.

Dopytywany, Masłowski nie sprecyzował, co oznacza w najbliższym czasie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto