Właściciel zakładu jubilerskiego siedział tyłem do wejścia i nie widział napastnika. Mężczyzna został stracił przytomność i nie pamięta momentu napadu. Został przewieziony do szpitala.
- Z zakładu zniknęły wyroby jubilerskie - mówi Radosław Gwis z Zespołu Prasowego
Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Szukamy osób, które 22 marca ok godz. 10 były w pobliżu zakładu jubilerskiego przy ul. Organizacji WiN 41. Każda informacja może okazać się ważna.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?