Nie w Warszawie, nie w Krakowie, nawet nie na Węgrzech, czy Ukrainie. Właśnie w Łodzi, jako pierwsi będziemy oglądać takie filmy jak "Klopsiki i inne zjawiska pogodowe", "Avatar", czy czwartą część "Shreka" w najlepszej w tej chwili jakości cyfrowej. Dodatkowo ulepszono dźwięk, dzięki któremu w każdym miejscu na sali słychać będzie można w identyczny sposób.
To wszystko już od jutra wraz z nową IMAX-ową premierą "Pod Taflą Oceanu 3D". To prawie godzinna podróż po głębinach wśród raf koralowych i ich mieszkańców.
Stare projektory wyjechały do Bukaresztu, będą służyć tam nowemu kinu IMAX. Do Łodzi w ciągu tygodnia dojedzie z Kanady specjalny cyfrowy ekran, pierwszy tego typu w tej części świata. Jest on o dwa metry mniejszy od obecnego ekranu w IMAX-ie, jednak jeszcze polepsza jakość obrazu.
Wraz z nową technologią IMAX otworzy się na nowe produkcje, nie tylko dokumentalne, ale także fabularne. Dzięki temu poszerzy swój repertuar, a zapewne dzięki "Avatarowi" (wchodzi do kin w czasie świąt Bożego Narodzenia) będziemy mogli tu przeżyć niezapomniane, historyczne chwile.
MM Łódź patronuje:
MMŁódź poleca: | |||
Zostań dziennikarzem obywatelskim | Konkursy | Zdrowie i uroda | Przewodnik po lokalach |
Sztuka w Łodzi | Teatr w Łodzi | Kino w Łodzi | Praca w Łodzi |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?