Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nagrody Festiwalu Tansman 2010

Łukasz Kaczyński
W piątek w Filharmonii Łódzkiej wysłuchaliśmy kompozycji finalistów Tansman 2010
W piątek w Filharmonii Łódzkiej wysłuchaliśmy kompozycji finalistów Tansman 2010 fot. Grzegorz Gałasiński
Nadeszła pora na wielki finał VIII Międzynarodowego Festiwalu Indywidualności Muzycznych Tansman 2010.

Już ostatni tydzień festiwalu wypełnionym był wydarzeniam muzycznymi z najwyższej światowej półki, by wymienić te ostatnie: wspaniały czwartkowy koncert Orkiestry Kameralnej Polskiego Radia Amadeus, która pod batutą Agnieszki Duczmal skonfrontowała Cztery pory roku Antonio Vivaldiego z Czterema porami roku Astora Piazzolli, dla których kompozycyja Vivaldiego była punktem wyjścia, czy też wczorajszą światową premierę inspirowanej preludiami Fryderyka Chopina i poezją Johna Miltona "Chopin-Milton Songs" autorstwa samego Michaela Nymana.

Po nim w Filharmonii Łódzkiej rozstrzygnięto edycję kompozytorską Międzynarodowego Konkursu Indywidualności Muzycznych Tansman 2010. O nagrody ubiegali się Irene Buckley z Irlandii (kompozycja Stórr), Carlo Alessandro Landini (Un reve long et joyeux) i Federico Gardella (Concerto per mandolino e orchestra ) z Włoch, Serb Marko Nikodijević (cvetić, kućica.../la lugubre gondola) oraz Czech Ondřej Adámek (Dusty Rusty Hush).

Zasadą stało się już, iż laureaci festiwalu Tansman szybko zdobywają uznanie na najważniejszych scenach świata.

Natomiast finałowego koncertu Festiwalu"Elegia na umierający las", którym pokieruje maestro Penderecki, będziemy mogli wysłuchać w sobotę o godz. 19 w kościele pod wezwaniem św. Mateusza.

W pierwszej części wieczoru usłyszymy VI Symfonię "Pastoralną" Ludwika van Beethovena, cześć drugą wypełni zaś VIII Symfonia "Pieśni Przemijania" Krzysztofa Pendereckiego.

Poetycką Symfonią "Pastoralną" Beethoven złożył hołd naturze i życiu wiejskiemu. Wiedeński kompozytor na teren muzyki programowej wkroczył nie bez wątpliwości, zaznaczając iż: "Malowanie dźwiękiem w muzyce traci na sile, o ile posuwa się za daleko...".

Pendereckiego podczas pracy nad wym utworem inspirowały wizje artystyczne. Niebagatelną rolę odegrała również refleksja dotycząca kondycji współczesnej kultury i cywilizacji.

W warstwie tekstowej wykorzystał m.in. poezję A. von Arnim, J.W. Goetego, J. von Eichendorffa, H. Hessego, R.M. Rilkego, B. Brechta, K. Krausa i H. Bethge. Wiersze opowiadające o życiu drzew są zakamuflowaną medytacją na temat ludzkiej samotności, przemijania. Nigdy nie brakuje w niech jednak nadziei.

Jak mówi sam kompozytor, desakralizacji norm, obyczajów i twórczości towarzyszy obecnie desakralizacja natury. Od lat bowiem budujemy wokół siebie nie ogrody, a tylko ogrodzenia - ta smutna konstatacja była impulsem do zwrócenia uwagi na wartość jaką powinna stanowić dla człowieka natura i stały z nią kontakt. Grzesząc przeciw niej, osłabiamy jednocześnie własną rację bytu.

W swej "Pieśni przemijania" Krzysztof Penderecki zawiera pakt szczęśliwości z naturą. W koncercie wystąpią: Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku, Orkiestra Sinfonia Varsovia, Izabela Matuła (sopran), Agnieszka Rehlis (mezzosopran), Vytautas Juozopaitis (baryton), Krzysztof Penderecki (dyrygent). Wstęp na koncert jest wolny.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto