Mniejsza odporność na Pirolę. Ten podwariant jest już w 15 krajach! Zobacz, jakie objawy powoduje koronawirus BA.2.86

Gdy w ostatnich tygodniach sierpnia ostrzegaliśmy przed koronawirusem Pirola, naukowcy wiedzieli na jego temat jeszcze mniej niż o wciąż aktualnym poprzedniku nazwanym Eris, który również stanowi podwariant Omikrona. Był wtedy obecny w zaledwie kilku krajach: Izraelu, Danii, Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Teraz (stan na 18 września 2023 r.) koronawirusa Pirola wykryto już w co najmniej 15 państwach – są to także Niemcy, Francja, Hiszpania, Portugalia, Szwecja, Izrael, RPA, Kanada, Tajlandia, Korea Południowa, Japonia, Tajlandia i Australia.

Czytaj także: Nowy wariant koronawirusa już w Europie. JN.1 to następca Piroli

Pirola to nieformalna nazwa nadana wariantowi BA.2.86, który w lipcu 2023 r. pojawił się jakby znikąd. Są wstępne dane na temat zjadliwości tego podwariantu koronawirusa. Jak czytamy w publikacji umieszczonej na serwerze medRxiv, która oczekuje na recenzję naukową, jego „odporność” na szczepionki jest nawet wielokrotnie większa niż w przypadku wielu wcześniejszych odmian wirusa.

Czytaj też: Szczepionka na nowy wariant koronawirusa dopuszczona w UE

Od cyrkulującego dużo wcześniej wariantu BA.2 Pirola różni się min. 35 mutacjami, głównie w obrębie kolca, czyli białka „S”. Zmiany te pozwalają mu one pozostać nierozpoznanym przez neutralizujące przeciwciała, wytworzone na skutek wcześniejszej infekcji koronawirusem albo szczepienia. Ocenę skuteczności zwalczania Piroli przez układ immunologiczny przeprowadził zespół naukowców pochodzących głównie z Republiki Południowej Afryki i USA.

Badacze poddali analizie genom BA.2.86 i ocenili zdolność do neutralizacji tego koronawirusa przez osocze krwi osób, które:

• zostały zaszczepione przeciw COVID-19,
• przeszły infekcję przełamującą jednym z podwariantów Omikrona, tj. zachorowały po szczepieniu,
• zaraziły się jednym z podwariantów Omikrona.

Sprawdź też: Omikron powrócił. Ryzyko reinfekcji dotyczy także zaszczepionych

Następnie oceniono, czy Pirola ewoluowała w kierunku zmian, umożliwiających jej „wymykanie się” przeciwciałom. Wykazano, że:

• podwariant Pirola nie wykazał znaczącej przewagi w porównaniu do XBB.1.5 (Omikron Kraken, znany od początku 2023 r.),
• w porównaniu do swojego „matczynego” szczepu Pirola był 5 razy bardziej „odporny” na neutralizujące przeciwciała niż miało to miejsce w przypadku BA.1,
• Pirola okazał się 14 razy mniej wrażliwy na przeciwciała, gdy badano skuteczność tych pochodzących z osocza ozdrowieńców zarażonych BA.1, jednak w przypadku Krakena była ona porównywalna, bo 12 razy większa.
• zarówno Pirola, jak i Kraken okazały się infekować mniej komórek niż matczyne szczepy.

Badania dały także pewien pogląd na pochodzenie Piroli. Ustalono, że ewoluował z wariantów BA.1/BA.2, a jego obieg rozpoczął się prawdopodobnie w maju 2023 r. z kontynentu afrykańskiego, gdyż jest on blisko spokrewniony z liniami z RPA.

Koronawirus BA.2.86 nie rozprzestrzenił się jednak szeroko, co może wskazywać, że powstał w organizmie osoby z niedoborami odporności. Fakt ten wymaga uwagi naukowców, gdyż nowa wersja wirusa może okazać się większym zagrożeniem dla ich zdrowia niż wcześniejsze.

Jeśli natomiast chodzi o osoby z prawidłową odpornością, zagrożenie infekcją i jej ciężkim przebiegiem nie jest tak duże, jak na początku pandemii. Dodatkowo nowy szczep jest „rozpoznawany” przez przeciwciała ozdrowieńców w podobnym stopniu, jak przy fali zakażeń spowodowanych Krakenem. Choć może więc powodować infekcje na poziomie populacji, nie będą one groźniejsze, a szerzenie się tej wersji powinno pozostać powolne.

Osoby zarażony podwariantem BA.2.86 Pirola wykazują podobne dolegliwości do tych, które dominowały pod koniec pandemii COVID-19. W dużej mierze przypominają one oznaki innych powszechnych infekcji oddechowych, takich jak grypa i przeziębienie.

Objawy Piroli to najczęściej:

• wydzielina z nosa,
• kichanie,
• ból głowy,
• zmęczenie,
• problemy ze snem,
• ból gardła,
• gorączka,
• uporczywy kaszel.

To symptomy zgłaszane najczęściej przez pacjentów, co potwierdzają doniesienia naukowe i obserwacje lekarzy. Znacznie rzadziej odczuwane przez chorych są natomiast zaburzenia węchu i smaku.

Źródło: New Omicron subvariant BA.2.86: A master of immune escape but not taking over yet News Medical