Marek Galiński wracał w niedzielę, 16 marca ze zgrupowania na Cyprze, wylądował na lotnisku w Krakowie i autem wracał do domu, w okolice Opoczna. W nocy z niedzieli na poniedziałek, auto, które prowadził Galiński, wpadło w poślizg i wjechało w drzewo. Kolarz zmarł w szpitalu.
Marek Galiński skończyłby w tym roku 40 lat. Był najbardziej utytułowanym kolarzem górskim w Polsce. Dziewięć razy był mistrzem Polski Cross Country, cztery razy wygrał maratony MTB.
Agencja TVN/x-news
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?