Manufaktura w weekend 25, 26, 27 listopada

Folk irlandzki w Teatrze Małym

Bouzouki irlandzkie, darabuka czy bodhran - na instrumentach o tak egzotycznie brzmiących nazwach gra na co dzień zespół Beltaine. Jeden z najciekawszych zespołów polskiej sceny folkowej wraz ze swoim gościem Jochenem Voglem wystąpi w Teatrze Małym w niedzielę ( 27 listopada) o godz. 19:15.

Beltaine to grupa siedmiu utalentowanych muzyków, którzy posiedli szczególną umiejętność łączenia tradycyjnej muzyki folkowo-celtyckiej z muzyką współczesną. Cechą, która wyróżnia ich twórczość jest niezwykła żywiołowość, pasja, rozmaitość brzmień oraz charakterystyczna już odwaga w aranżacjach.

Grupa wydała już cztery płyty, ma na swoim koncie sporo koncertów i jest świetnie odbierana przez publiczność, gdziekolwiek się pojawi. Swój niepowtarzalny styl zespół zawdzięcza także szerokiemu instrumentarium. Beltaine wykorzystuje instrumenty charakterystyczne dla muzyki Irlandii, Bretanii czy Galicji takie jak skrzypce, bouzouki irlandzkie, mandolina, whistle, bodhran, akordeon, bombarda, galician bagpipes czy uilleann Pipes, a całości dopełniają rzadkie instrumenty perkusyjne takie jak tabla, bajon, czy djembe oraz popularne w muzyce rozrywkowej perkusja, gitara basowa i gitara elektryczna.

Zobacz także: Weekend w Łodzi. Co robić 25-27 listopada?

Gościem folkowego wieczoru będzie zaproszony przez zespół niemiecki wirtuoz Cláirseach - antycznej harfy, której dźwięku zapomnieć nie sposób. Jochen Vogel swoją grą zmienia klasyczne wyobrażenie o tym instrumencie. Artysta koncertował już prawie w całej Europie. Jego hipnotyczny głos i poczucie humoru pozwala wszędzie jednakowo zjednać serca publiczności. Cena biletów: 45 zł – normalny, 30 zł - ulgowy. Rezerwacja biletów: tel.: 42 633 24 24 oraz [email protected].

Nietypowy ślub pary z Łodzi

Borys nie miał prostego zadania. Wiedział, że od jego decyzji zależy szczęście ukochanej, a nie może skonsultować z Lidią żadnego detalu najważniejszej ceremonii w życiu. Lidia i Borys z Łodzi zdecydowali się wziąć udział w programie „Nie mów pannie młodej”. Czy idealny ślub organizowany tylko przez pana młodego jest w ogóle możliwy? Przekonamy się już w piątek o godzinie 21:30 w TLC, ale wcześniej łodzianie będą mogli złożyć młodej parze życzenia za pośrednictwem kamer TLC, które pojawią się w piątek na rynku Manufaktury.

„Nie mów pannie młodej” to pierwsza polska produkcja TLC. Udział biorą w niej pary z różnych stron Polski, chcące połączyć się sakramentalnym „TAK”. Nie zobaczymy tu jednak typowego planowania ślubnej ceremonii. Wszystko odbędzie się w ekspresowym tempie, a organizacja całego przedsięwzięcia spoczywa na barkach pana młodego.

Lidia i Borys z Łodzi zgłosili się na casting nieświadomi formuły programu. Była to spontaniczna decyzja, jak się okazało jedyna, jaką w ramach planowania ślubu dane im było podjąć wspólnie. Borys musiał podjąć sam wszystkie decyzje, a do tego miał zakaz kontaktowania się z Lidią. Dla Lidii udział w programie był szalenie stresujący, przyszła panna młoda w dwa tygodnie straciła ponad 5 kilogramów. Tak jak inne panny młode najbardziej martwiła się wyborem sukni ślubnej.

– Nigdy o tym nie rozmawialiśmy, nie pokazywałam Borysowi wymarzonej sukni w ślubnym salonie. On nigdy wcześniej nie wybrał dla mnie żadnej sukni – nawet letniej – skąd miał więc wiedzieć, jakie podobają mi się najbardziej – wspomina Lidia. - Patrząc z perspektywy czasu, wiele rzeczy obracamy w śmiech, ale w tamtej chwili nie było łatwo. Szczególnie przerażające było tempo – dodaje.

W całym organizacyjnym zamieszaniu nie pomagała też obecność kamer, które śledziły każdy krok bohaterów. Co dla nowożeńców będzie najistotniejsze w finalnym rozrachunku – łączące ich uczucie czy wybór weselnej kapeli? Czy biorąc ślub na oczach dziesiątek tysięcy widzów, młodzi pozwolą sobie na szczerość, czy postanowią robić dobrą minę do złej gry? Przekonamy się już w najbliższy piątek 25 listopada o godz. 21.30 w programie „Nie mów pannie młodej” na kanale TLC. W dniu premiery odcinka będzie można złożyć życzenia młodej parze z Łodzi. W piątek w godzinach 12.00 – 15.00 ekipa TLC będzie czekać na rynku Manufaktury. Wybrane życzenia będzie można usłyszeć w sobotnim programie RMF FM, natomiast relację wideo będzie można zobaczyć na stronie www.tlcpolska.pl.

Farben Lehre w Łodzi

Minęło już ćwierć wieku od chwili, gdy Farben Lehre zagrał po raz pierwszy. Z tej okazji płocka formacja wydała podwójny jubileuszowy album podsumowujący dorobek zespołu, który muzycy promować będą na sobotnim spotkaniu w Empiku w Manufakturze.

Farben Lehre przyjeżdża do Łodzi na koncert w Dekompresji. Muzycy postanowili wykorzystać tę okazję do spotkania z fanami i promowania swojej najnowszej płyty. W sobotę pojawią się w Empiku, gdzie od godziny 16:00 odpowiadać będą na pytania publiczności.

Jubileuszowy album zawiera 25 utworów najlepszych zdaniem członków zespołu, a wybranych z całego muzycznego dorobku grupy i zebranych pod hasłem "best of the best". Z kolei na drugim krążku, po raz pierwszy w całości w postaci CD ukaże się legendarny koncert z płockiej Auli w L.O. im Wł. Jagiełły, z 1994 roku, zrealizowany przez samego Roberta Brylewskiego. To obowiązkowa pozycja w płytotece każdego zwolennika twórczości kwartetu z Płocka, będąca faktyczną esencją ich dokonań. Jak zapewniają muzycy Farben Lehre ich najnowszy album to: pozytywne relacje, maksimum energii i pogodne dźwięki.

Magiczne rodzinne Andrzejki

Poznać przyszłość - to marzenie towarzyszy człowiekowi od wieków. Stąd pewnie popularność andrzejkowych wróżb. O tym, że jest to zabawa dla każdego przekonuje Muzeum Fabryki w Manufakturze, które w najbliższą niedzielę (27.11) zaprasza na godzinę 11:00 na rodzinne artystyczno-ekologiczne warsztaty andrzejkowe.

Rodzinne warsztaty przygotowane zostały z myślą o dzieciach w każdym wieku. Maluchy poniżej szóstego roku życia biorą udział w zajęciach wraz z rodzicami. Na początek dzieciaki dowiedzą się skąd właściwie pochodzi tradycja Andrzejek i jak się zwykle obchodzi ten dzień. Na zajęciach w Muzeum Fabryki nie zabraknie tradycyjnych wróżb i zabawnych zabiegów magicznych. Żadne Andrzejki nie mogą się odbyć bez lania wosku i odgadywania co przedstawiają dziwne, tajemnicze kształty. Po pierwszej lekcji czarów, dzieci same będą wymyślać magiczne zaklęcia. Będzie też okazja, by nauczyć się niezwykłych magicznych tricków, które na pewno zadziwią rodziców i dziadków.

Każdy mały czarnoksiężnik czy wiedźma mają swoje magiczne atrybuty. Dzieci wykonywać będą ekologiczne recyklingowe sowy i czarodziejskie miotły. Małe czarodziejki wystroją się we własnoręcznie zrobioną magiczną biżuterię. Na koniec dzieciaki otrzymają instrukcję jak samodzielnie wykonać czarodziejskie pudełko tak potrzebne każdemu magikowi.

Zajęcia zaczynają się o 11:00 i potrwają około półtorej godziny. Cena zajęć - 15 zł od dziecka, obejmuje także materiały. Zapisy: tel. (42) 664 92 93 (Muzeum) lub 500 072 856.

Stwórz swoje „Drzewo przeszłości”

Skąd pochodzili i czym zajmowali się nasi prapradziadkowie? Skąd wzięło się moje nazwisko? Na warsztatach genealogicznych w Muzeum Fabryki każdy, kto lubi historię i szuka korzeni własnej rodziny dowie się gdzie znaleźć potrzebną wiedzę. Sobotnie (26.11) spotkanie jest już trzecim w ramach projektu „Drzewa przeszłości”, a rozpocznie się o godzinie 11:00.

Uczestnicy warsztatów dowiedzą się gdzie szukać, w jaki sposób zapisywać i jak obrazować dane poznanych przodków. Zajęcia w Muzeum Fabryki rozpoczną się o godzinie 11:00, w górnej prezentacją Iwony Łaptaszyńskiej z Towarzystwa Genealogicznego Centralnej Polski, która opowie o źródłach rodzinnych dokumentów o przodkach i pomoże rozszyfrować podstawowe pojęcia związane z genealogią. Każdy uczestnik warsztatów dostanie przykładowe arkusze do uzupełnienia, z których na co dzień korzystają genealodzy. Natomiast Tomasz Walkiewicz z Archiwum Państwowego w Łodzi podpowie, jakie informacje o członkach rodziny można odnaleźć w zbiorach Archiwum Państwowego i wyjaśni zasady korzystania z nich.

Projekt „Drzewa przeszłości” powstał z myślą o wszystkich łodzianach ciekawych historii miasta, ale też dziejów ich własnych rodzin. W poszukiwaniach pomagać będą spotkania i wykłady, a także warsztaty genealogiczne, które każdego nauczą gdzie i w jaki sposób zdobywać informacje o dziejach przodków i jak tworzyć drzewa genealogiczne.
Kolejne spotkanie z „Drzewami przeszłości” zaplanowane jest na sobotę, 3 grudnia, kiedy to przewodnicy Muzeum Fabryki zabiorą poszukiwaczy przeszłości na spacer ul. Gdańską.

Współorganizatorami projektu są: Muzeum Miasta Łodzi, Wydział Filozoficzno-Historyczny Uniwersytetu Łódzkiego, Archiwum Państwowe w Łodzi, Towarzystwo Genealogiczne Centralnej Polski.

/informacja prasowa Manufaktury/