18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Manufaktura na weekend [1-3 lutego]

(kac)
Oto co przygotowała Manufaktura na rozpoczynający się weekend.

Lasy świata i ich mieszkańcy

Co minutę na świecie niszczy się lasy o powierzchni takiej, jaką zajmuje 36 boisk do piłki nożnej. W skali roku jest to obszar wielkości Grecji. Lasy wycina się na drewno i papier, a także by wydobyć spod nich cenne złoża. Wystawa „Lasy świata i ich mieszkańcy”, która w piątek (01.02) zagości w rotundzie galerii handlowej Manufaktury opowie o skutkach niszczenia lasów i nauczy dobrych praktyk w ich ochronie.

Lasy na Ziemi porastają powierzchnię 4 mld ha, czyli około 30% zamieszkanych lądów. Nadmierna i wciąż rosnąca konsumpcja konsekwentnie przyczynia się do zmniejszenia tego obszaru. Potrzebujemy drewna i papieru, potrzebujemy ukrytych pod lasami złóż, potrzebujemy przestrzeni pod pastwiska dla zwierząt hodowlanych i ziemi dla monokulturowych upraw kukurydzy, soi, palmy olejowej, eukaliptusa, bambusa. Zapominamy, że potrzebujemy też lasów.

Wystawa „Lasy świata i ich mieszkańcy” uczy odpowiedzialności. Uświadamia jak każdy może przyczynić się do ograniczenia negatywnego oddziaływania człowieka na lasy. Pozwala poznać dobre praktyki w ochronie lasów.

Wystawa prezentuje niezwykłe ujęcia lasów, ich mieszkańców oraz ludzi pracujących w przemyśle drzewnym, korzystających z zasobów leśnych. Składa się na nią 5 kilkuminutowych filmów dokumentalnych i 60 zdjęć z różnych zakątków ziemi. Filmy pokazują lasy Afryki i Ameryki Południowej oraz codzienne życie zamieszkującej je ludności. Oglądając fotografie zrobione w Indonezji, Malezji, Wietnamie, Brazylii, Kamerunie, Burkina Faso, Chile i w Polsce można dowiedzieć się w jaki sposób las zmienia się w pole pod uprawę roślin oraz jakie szkody leśnym ekosystemom przynoszą ciężarówki transportujące ścięte drzewo.

Na wystawie rosną też rośliny: cedr, eukaliptus i bambus wykorzystywane w gospodarce leśnej. Są również wanilia i banan, których intensywna uprawa wpływa na niszczenie lasów. Centralnym punktem ekspozycji jest drzewo życzeń, na którym oglądający mogą zawiesić karteczki ze swoimi przemyśleniami na temat niszczenia drzew i postanowieniami na rzecz ich ochrony.

Wystawę - we współpracy z organizacjami pozarządowymi z Włoch, Rumunii, Hiszpanii i Malty w ramach projektu „Kupuj odpowiedzialnie drewno i papier” - przygotowała Polska Zielona Sieć zrzeszająca organizacje ekologiczne działające w największych polskich miastach. Przygotowując „Lasy świata” organizatorzy nie zapomnieli o zasadzie ograniczania zużycia surowców. Drewniane stelaże wystawowe, po zakończeniu projektu będą przekazane do ponownego wykorzystania, a materiały edukacyjne wydrukowano na papierze z makulatury.

Wystawę w rotundzie będzie można oglądać do końca lutego w godzinach otwarcia Manufaktury.

Ostatnie chwile znikającego butiku Łukasza Jemioła

Ostatni moment na zakupy u Łukasza Jemioła w Łodzi. Pop-up shop znanego projektanta w Manufakturze, jak przystało na znikający butik – lada moment po prostu zniknie. Po modele z linii Basic można się tu wybrać tylko do piątku.

Jego nazwisko znają wszyscy miłośnicy mody, a gwiazdy chętnie noszą jego kreacje. Przez dwa miesiące łodzianki nie musiały jeździć do stolicy, żeby kupić projekty z linii Łukasz Jemioł Basic, bo projektant otworzył w Manufakturze znikający butik.

Pop-up shop w Manufakturze proponuje projekty z najnowszej linii Łukasza Jemioła, Basic. Są one skierowane do tych, którzy cenią sobie wygodę, dobre krawiectwo i indywidualne spojrzenie na modę. Charakteryzują je proste linie i wysokiej jakości materiały. Modułowa forma kolekcji sprawia, że ubrania można dowolnie zestawiać, tworząc niepowtarzalne stylizacje. Znajdujemy tu modele dla niej i dla niego, czyli t-shirty, long sleeve, tuniki, sukienki, spódnice, spodnie, bluzy, a także płaszcze, kurtki, swetry, linię jeans oraz modele ubrań unisex.

Mieszczący się na pierwszym piętrze galerii handlowej Manufaktury (vis-a-vis salonu Empik) pop-up shop to także duża dawka designu. O koncepcję wnętrza i jego wystrój zadbały Dorota Kuć i Karina Snuszka z kolektywu Mood Design.

W piątek – ostatni dzień pop-up shop odwiedzający butik projektanta mogą liczyć na atrakcyjne rabaty.

Milonga nie tylko w karnawale

Tango argentyńskie, nazywane tańcem na szczycie wulkanu, od kilkunastu lat przeżywa swój renesans. Jest nie tylko spotkaniem dwojga ciał i dusz, pozwala wyrazić emocje, opowiedzieć historię życia. Każdy, kto chciałby rozpocząć przygodę z tangiem argentyńskim może wybrać się na sobotnią milongę w Fabryce po godzinach w Muzeum Fabryki.

Milongi w Fabryce po godzinach odbywają się co sobotę, już od półtora roku. Mają stałe grono wielbicieli, ale wciąż znajdzie się miejsce dla nowych. Tymczasem mamy końcówkę karnawału, czyli idealny czas, by ruszyć do tańca, w najszlachetniejszym, pełnym pasji i ekspresji wydaniu.

Tango argentyńskie charakteryzuje improwizacja i bliskość partnerów. Historia tego ujmującego tańca sięga końców XIX wieku. Emigranci z różnych zakątków Europy, Afryki i Ameryki w portowych dzielnicach Buenos Aires tańcem opisywali swoje uczucia i życiowe historie. Pokazywali nim miłość, radość, smutek i nienawiść. „Opowiadali” o spełnieniu, ale i o poczuciu braku sensu, o tęsknocie za swoimi korzeniami. Tango od zawsze łączone jest też ze sztuką uwodzenia, bo to przygoda-romans, poszukiwanie porozumienia i harmonii między kobietą i mężczyzną.

Pasji do tanga można się poddać w sobotnie wieczory w Fabryce po godzinach, czyli górnej sali Muzeum Fabryki. Każdy wieczór taneczny rozpoczyna się o 20:00. Jego pierwszą część stanowi godzinne wprowadzenie. Uczestnicy uczą się podstawowych kroków, a później, w rytm argentyńskiej muzyki z lat 30. minionego wieku, unoszą się w tańcu. Zajęcia trwają do godz. 1:00 w nocy. Najbliższe poprowadzi miłośnik i nauczyciel tanga Paweł Ferliński. Wszyscy, którzy zechcą przekonać się jak to jest zatańczyć tango mogą po prostu przyjść do Fabryki po godzinach, bez wcześniejszych zapisów.

Organizatorzy zapraszają zarówno pary, jak i tych, którzy nie mają partnera do tańca. Koszt uczestnictwa w zajęciach dla jednej osoby to 10 zł. W cenę wliczony jest słodki poczęstunek i zimne oraz ciepłe napoje.

Nowe menu w Street Art Deluxe

Hamburger wołowy, sum z sosem grzybowym czy kaczka z blinami w czarnym popiele? Restauracja Street Art Deluxe w Manufakturze przygotowała nowe menu tak dla poszukujących, jak i dla tradycjonalistów. W nowej karcie znajdujemy witaminową bombę, czyli dużo sezonowych warzyw, ale też nowe kulinarne kompozycje z mięsem i rybami w roli głównej.

W nowym menu znalazły się potrawy „street” - dla tych, którzy nie mają czasu na celebrację, a chcą zjeść smaczny i szybki posiłek, i dania „deluxe” - dla tych, którzy lubią odkrywać nowe smaki i niecodzienne zestawienia.

Restauracja proponuje na styl angielskiego brunchu – hamburgery wołowe z jajkiem sadzonym, bekonem i serem podanym z frytkami i surówką colesław a także fish and chips, czyli smażonego dorsza z frytkami. „Mięsożercy” powinni spróbować także wyśmienicie przyrządzonych polików wołowych w sosie porto z ziemniaczanym puree chrzanowym.

W kategorii „deluxe” na uwagę zasługuje bez wątpienia delikatna i rozpływająca się w ustach kaczka z blinami w czarnym popiele i z puree jabłkowo-szafranowym, a także wyborny filet z kurczaka w ziołowym sosie maślano-szałwiowym i gnocchi z batatów. Zadowoleni z nowego menu powinni być także smakosze ryb, którym Street Art Deluxe proponuje suma z sosem grzybowym, soczewicą i espumą z czarnego bzu oraz delikatnego łososia podanego z cytrynowym risotto przygotowanego metodą sous vide, która pozwała zachować naturalny smak i najlepszą jakość potrawy.

Nowością w restauracji są także: aksamitna zupa z buraków z musem z sera pleśniowego i bezą chrzanową, a także delikatna zupa cebulowa z wanilią i pianą z kawy, która z pewnością będzie niespodzianką dla wszystkich, którzy znają tradycyjny smak i wygląd tej potrawy.

Jak podkreślają właściciele, w Street Art Deluxe nie ma mowy o półproduktach: kuchnia jest zdrowa, świeża i ekologiczna. Wszystkie potrawy przyrządzane są na bazie produktów, które do restauracji dostarczają sprawdzeni, lokalni producenci. Dania przygotowywane są więc z najlepszej jakości mięsa, ryb i warzyw, a ich oryginalny smak wydobywany jest wysokogatunkowymi oliwami i przyprawami. Restauracja szczyci się także wyrabianym i pieczonym na miejscu pieczywem oraz wybornymi pralinami, które także powstają w kuchni Street Artu.

Wymianka i randkowe stylizacje

Bluzka za sweter, pasek za bransoletkę, spódnica za torebkę. Muzeum Fabryki w Manufakturze w swojej górnej sali nazywanej „Fabryką po godzinach” organizuje spotkania z modą, którym towarzyszą swapy, czyli wymiana ubrań. Polowania na ubrania mają coraz więcej uczestniczek, a na wieszakach pojawia się coraz więcej modowych perełek. Najbliższa, Walentynkowa wymianka już w sobotę (02.02) o 11.00.

- Każdy z nas ma ubrania, których z jakiegoś powodu nie nosi – mówi Anna Mokrosińska z Muzeum Fabryki. - Czasem kupiłyśmy coś bez przymierza, czasem dostajemy nietrafiony prezent. Impreza swapowa jest znakomitą okazją, aby pozbyć się takich rzeczy. Znajdujemy coś dla siebie, a swoim rzeczom dajemy drugie życie – wyjaśnia pokrótce ideę wymiany.

Tematem głównym sobotniego swapu będą Walentynki, a więc stylizacje w sam raz na randkę. Uczestniczki wymianki dowiedzą jak stworzyć własne romantyczne stylizacje: eleganckie i seksowne. Mogą również liczyć na poradę brafitterki.

Nie zabraknie też rozmów o najnowszych trendach, a przecież wiosna już niedługo. Nadchodzący sezon ma należeć do wspomnień o latach 60., do wyraźnych geometrycznych wzorów, ołówkowych spódnic. Warto już teraz zastanowić się, czy do każdej sylwetki pasują bomber jacket, fluorescencyjne kolory. Krój A, długość ultra mini i szachownice. Spotkanie rozpocznie się o 11:00. Wstęp: 5 zł, uczestnicy programu Baby Bum: 1 zł

/informacja prasowa Manufaktury/

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto