MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelski Węgiel KMŻ Lublin - Orzeł Łódź 48:42

(hof)
Łódzcy żużlowcy przegrali w piatek w Lublinie.
Łódzcy żużlowcy przegrali w piatek w Lublinie. Paweł Łacheta
W spotkaniu na szczycie żużlowej drugiej ligi drugi w tabeli Lubelski Węgiel KMŻ pokonał w piątek lidera Orła Łódź 48:42. Mecz w Lublinie wywołał duże zainteresowanie. Na trybunach zasiadło ponad cztery tysiące widzów.

Dla łodzian ważne jest to, że wywalczyli punkt bonusowy, bo spotkanie na własnym torze wygrali 59:31. Po tym pojedynku Orzeł ma tylko punkt przewagi w tabeli nad MKŻ, ale ma też rozegrany jeden mecz mniej.

Prowadzenie po pierwszym biegu objęli gospodarze. Na drugiej pozycji przyjechał Łukasz Jankowski, ale MKŻ wygrało 4:2. W drugim wyścigu łodzianie pojechali już skuteczniej, bo rywalizacja skończyła się remisem 3:3, a pierwszy linię mety minął Mateusz Kowalczyk. Znacznie gorzej było w następnej gonitwie. Lublinianie zwyciężyli 5:1 i objęli prowadzenie w meczu 12:6, by po piątym wyścigu wygrywać 19:11. O pechu mógł mówić Łukasz Jankowski, który pewnie zmierzał do mety po drugie miejsce, lecz nie zdołał zapanować nad motocyklem, upadł i skończyły się marzenia o dobrej lokacie.

Jednak już po kolejnym biegu łodzianie mieli lepsze humory. Zwyciężył Jacek Rempała przed Stanisławem Burzą i zrobiło się 20:16. Radość w ekipie Orła nie trwała jednak długo, bo już kolejną batalię na torze wygrali 5:1 gospodarze (defekt miał Piotr Dym), tym samym obejmując prowadzenie 25:17. Lublinianie poszli za ciosem i po dziesiątej gonitwie powiększyli przewagę do dziesięciu punktów (35:25). Dym dojechał jako trzeci, a Kowalczyk miał defekt silnika. Sytuacja stała się poważna dla lidera. Kolejny wyścig nie przyniósł przełomu, bo zakończył się remisem 3:3. Na nic zdała się dobra jazda Rempały w dwunastym starciu. Łodzianin wygrał, lecz Kowalczyk dotarł do mety ostatni i zanotowano kolejny remis 3:3, a MKŻ utrzymał dziesięciopunktową przewagę. Taki sam wynik padł w trzynastym wyścigu, a to oznaczało, że Orzeł nie mógł już wygrać tego spotkania. Mimo to łodzianie w przedostatniej rywalizacji tego dnia zwyciężyli 5:1 i było 45:39 dla gospodarzy. Piętnasty wyścig zakończył się remisem 3:3 i lublinianie mogli świętować sukces.

Podopieczni trenera Zdzisława Ruteckiego nie będą mieli zbyt wiele czasu na regenerację sił. Już w niedzielę zmierzą się w Opolu z Kolejarzem, a 25 lipca odrabiać będą zaległości (z szóstej kolejki) w Krośnie z KSM.

Lubelski Węgiel KMŻ Lublin – Orzeł Łódź 48:42.
KMŻ: Lukas Dryml 13, Adrian Rymel 9, Karol Baran 8+3, Tomasz Rempała 8+1, Mariusz Puszakowski 6+1, Tadeusz Kostro 2+2, Alexander Edberg 2.
Orzeł: Jacek Rempała 12+1, Stanisław Burza 11+2, Marcin Jędrzejewski 5, Piotr Dym 5, Mateusz Kowalczyk 5, Michał Łopaczewski 2+1, Łukasz Jankowski 2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto