W tym roku finał mistrzostw odbył się w Łodzi. Jednak w pierwszym meczu gospodarzom nie pomogły ściany. Arkonia zagrała bardzo dobre zawody i wygrała 8:2.
Drugi mecz wyglądał już zupełnie inaczej. Rywalizacja od pierwszych minut była wiele bardziej zacięta. Łodzianie byli wyraźnie zdenerwowani porażką w pierwszym meczu i rzucili się do ataku od początku tego spotkania. Przez całe spotkanie utrzymywał się remisowy wynik. Żadna z drużyn nie mogła wyjść na prowadzenie. Dopiero pod koniec spotkania gospodarze zdobyli zwycięską bramkę. Łódź wygrała 10:9.
Trzeci i ostatni mecz wygrali gospodarze, którzy od początku spotkania przeważali i szybko objęli prowadzenie.Ostatecznie ŁSTW Łódź zwyciężyli 9:5, a w całej rywalizacji 2:1 i to my mogliśmy cieszyć się ze zdobycia mistrzostwa kraju.
Po ostatnim gwizdku piłkarze Arkonii byli bardzo sfrustrowani. Zwracali uwagę na to, że sędziowanie w dwóch ostatnich meczach pozostawiało wiele do życzenia.
- Dziwi mnie to, że na tak ważnych zawodach popełnia się takie błędy – mówił jeden z piłkarzy Arkonii. – To oni nie pozwolili nam wygrać. Gdy w pierwszym meczu sędziowanie było dobre zwyciężyliśmy, później ewidentnie „gwizdano” na korzyść gospodarzy.
Obiektywnie patrząc sędziowie często wykluczali też zawodników z Łodzi, pomimo tego, że faulującymi byli zawodnicy ze Szczecina.
Nie zmienia to faktu, że drużyna z naszego miasta znów została Mistrzem Polski w waterpolo.
MM Łódź patronuje:
MMŁódź poleca: | |||
Zostań dziennikarzem obywatelskim | Konkursy | Zdrowie i uroda | Przewodnik po lokalach |
Sztuka w Łodzi | Teatr w Łodzi | Kino w Łodzi | Praca w Łodzi |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?