Riksze kursują po Piotrkowskiej od początku lat 90. Kolorowe wózki rowerowe zdążyły na trwałe wpisać się w krajobraz Łodzi. Po zakończeniu remontu ulicy Piotrkowskiej pod lupę wzięli je urzędnicy magistratu.
We wrześniu UMŁ ogłosi przetarg na nową firmę, która będzie obsługiwać łódzkie riksze. W postępowaniu wyłoniona zostanie jedna lub kilka podmiotów, których pojazdy pojawią się na Piotrkowskiej. Jedno jest pewne - wózki mają mieć zbliżony wygląd i wyższy niż obecnie standard wyposażenia. Zmiany obejmą także rikszarzy, którzy zostaną ubrani w jednakowe, schludne uniformy.
Będą ograniczenia w ruchu na ulicy Piotrkowskiej. "To nie autostrada ani skrót dla kierowców"
- Chcemy, aby riksze były wizytkówką Łodzi i przypominały eleganckie pojazdy, jakie można spotkać np. w Barcelonie czy Berlinie - mówi Tomasz Piotrowski, dyrektor Biura Prezydenta Miasta. - Niezależnie od rozmów, rygorystycznie będzie kontrolowana trzeźwość rikszarzy. Tutaj nie może być żadnej tolerancji dla niewłaściwych zachowań.
Obecnie rynek riksz jeżdżących po ulicy Piotrkowskiej dzielą między siebie dwie łódzkie firmy: AT Instytut i Frontex. Łącznie wynajmują ok. 30 pojazdów. Doliczając pojedyncze riksze prywatnych właścicieli każdego dnia po Łodzi porusza się ok. 35-45 tego typu pojazdów.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.6/images/video_restrictions/7.webp)
Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?