- Daje nam to wzrost o 24,8 proc. w stosunku do 2009 roku, kiedy obsłużyliśmy 331 tys. 131 pasażerów - informuje Katarzyna Dobrowolska, rzeczniczka łódzkiego lotniska.
Według Leszka Krawczyka, prezesa lotniska, tak dobry wynik jest nie tylko efektem przejęcia części ruchu lotniczego z warszawskiego lotniska we wrześniu. - Pamiętajmy o nowym przewoźniku, czyli linii Wizz Air, który połączeniem do Dortmundu rozpoczął operacje z łódzkiego portu, i nowych kierunkach: do Mediolanu, Bergamo i Sztokholmu. Na rok 2011 zakładamy wzrost ruchu lotniczego o 20-25 proc. Planujemy także uruchomienie nowych kierunków, zarówno w ruchu regularnym, jak i czarterowym - mówi Krawczyk.
W 2011 roku łódzkie lotnisko czekają poważne zmiany. - 400 tys. odprawionych pasażerów to nie jest to, o co nam chodzi - zaznacza Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi. - Utrzymanie lotniska nie jest zadaniem własnym gminy, chętnie widziałbym tam inwestora z kapitałem. Poza tym potrzebujemy rejsowego przewoźnika i połączenia z dużym portem przesiadkowym, inaczej nasz port nie ruszy z miejsca.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
