Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzki sposób na ślizgawicę - zamknąć ulice...

(izj, tj)
Z powodu porannego zdarzenia ruch na ul. Wycieczkowej (między ul. Warszawską a ul. Klimatyczną) był wstrzymany przez prawie 3 godziny.
Z powodu porannego zdarzenia ruch na ul. Wycieczkowej (między ul. Warszawską a ul. Klimatyczną) był wstrzymany przez prawie 3 godziny. Express Ilustrowany
Bezradność łódzkich drogowców osiągnęła w piątek apogeum. Na oblodzonych jezdniach tańczyły - i zderzały się - samochody, autobusy miały kilkudziesięciominutowe opóźnienia, a po południu doszło do tego, że trzeba było zamknąć kilka ulic (!), bo jazda nimi była niemożliwa albo skrajnie niebezpieczna.

Przed godz. 10 kierowca land rovera, dojeżdżając ul. Woskową do ul. Wycieczkowej, nie zdołał zahamować na oblodzonej nawierzchni i uderzył w autobus linii 51A. Autobus stanął w poprzek drogi, a land rover obrócił się o 180 stopni. Troje pasażerów autobusu odniosło obrażenia. 22-letni mężczyzna trafił do szpitala, a 17-letnia dziewczyna oraz 74-letni mężczyzna zostali opatrzeni na miejscu.

- Wyjechałem z domu do pracy - opowiada 41-letni kierowca land rovera. - Jechałem ul. Woskową wolno, bo było widać, jaka na drodze jest ślizgawica. Przed ul. Wycieczkową chciałem się zatrzymać. Nacisnąłem na hamulec raz, później drugi i trzeci. Auto kompletnie nie reagowało - sunęło przed siebie. Na dodatek przy samym wyjeździe jest spadek. Nie miałem szans, by uciec w bok.

- Widziałem, że samochód zbliża się do ul. Wycieczkowej - opowiada 48-letni Dariusz Wcisłowski, kierowca autobusu MPK. - Byłem jednak przekonany, że się zatrzyma. Gdy okazało się, że nie, było już za późno. W momencie uderzenia huk był potworny. Całe szczęście, że to był autobus tylko do Łagiewnik, bo w tym do Zgierza jest zawsze straszny tłok. Tym razem jechało ze mną około 10 osób. Kiedy zobaczyłem, że są ranni, od razu wezwałem przez dyspozytora pogotowie.

Wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmuje się policja.

Zarząd Dróg i Transportu nie poczuwa się do winy za stan ulicy.

- Ul. Woskowa należy do dróg IV kategorii - mówi Tomasz Klimczak, rzecznik prasowy ZDiT. - Na takie ulice pługosolarki wysyłamy dopiero wtedy, gdy uporamy się z ważniejszymi drogami - I i II kategorii. Po tym zdarzeniu poprosiliśmy jednak firmę odpowiedzialną za zimowe utrzymanie tej ulicy, by posypała ją solą.

Tymczasem po południu "szklanka" pojawiła się także na innych, ważniejszych ulicach ulicach miasta, które na polecenie policji były zamykane, bo po lodzie nie dało się jeździć. O godz. 15 wyłączono z ruchu ul. Sporną między ul. Pankiewicza a ul. Źródłową, o godz. 16 - estakadę na al. Włókniarzy nad al. Mickiewicza w kierunku na Gdańsk, a więc fragment drogi krajowej! Otworzono ją dopiero około godz. 18.10. Zamknięto także ul. Zygmunta przy ul. Kolumny. Po godz. 17 na wiadukcie na ul. Aleksandrowskiej, także z powodu śliskiej nawierzchni, zderzyły się trzy auta.

Czytelnicy informowali nas o gołoledzi na ulicach Bartoka i Gołębiej, al. 1 Maja, ul. Chocianowickiej, na skręcie z ul. Zachodniej w ul. Limanowskiego.

- Jeden za drugim auta wpadają na siebie albo kręcą się wokół własnej osi - denerwuje się Edyta Malesa, która mieszka w rejonie skrzyżowania ulic Bartoka i Chmielowskiego. - Przeprowadzałam tu dziecko przez jezdnię i kierująca samochodem kobieta zatrzymała się przed przejściem, by nas przepuścić. Jadący za nią inny kierowca chciał zahamować, ale nie zdołał i doszło do stłuczki. Takie zdarzenia są tu codziennie.

Na skręcie w prawo z ul. Zachodniej w ul. Limanowskiego zderzyły się trzy auta.

- No niech pan sam zobaczy, przecież tu jest lód - wścieka się Wiesław Pisera, właściciel vw polo. - Na takiej nawierzchni nie ma możliwości, by zatrzymać auto.

Tymczasem wciąż nie są podpisane nowe umowy na zimowe utrzymanie łódzkich ulic. Ponad połowa miasta jest "bezpańska".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto