Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzka aplikacja ESK 2016 pojechała do Warszawy

Anna Pawłowska
10 egzemplarzy w języku polskim i 20 w języku angielskim łódzkiej aplikacji o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku zawiozła w poniedziałek do ministerstwa kultury łódzka delegacja.

Zważywszy na to, że wniosek aplikacyjny ma postać około 500 - stronicowej księgi, aplikacje zostały przetransportowane do Warszawy samochodem typu kombi. Być może też ze względu na wagę - dosłowną i przenośną - przesyłki, wiozły ją aż cztery osoby związane z projektem Łódź Europejską Stolicą Kultury 2016 - Mariusz Jachimek, dyrektor wykonawczy Łódź Art Center, odpowiedzialny za starania miasta o tytuł, Maja Kudlińska, koordynator projektu ŁESK w Łódź Art Center, Ewa Bieńkowska, rzeczniczka prasowa projektu i Monika Stasińska, przedstawicielka urzędu miasta.

Szczegóły tego, co znajduje się we wniosku, w dalszym ciągu są i zostaną objęte tajemnicą. Na czwartkowej konferencji poznają je dziennikarze, ale informacje mają pozostać nieupublicznione. Podobną strategię, z obawy przed podejrzeniem czy skopiowaniem pomysłów, przyjęła spora część miast, które zdecydowały się wystartować w konkursie. Jest ich jedenaście. Oprócz Łodzi - Warszawa, Gdańsk, Poznań, Wrocław, Katowice, Szczecin, Lublin, Toruń, Białystok i Bydgoszcz, która przejęła łódzki festiwal Camerimage.

Teraz ministerstwo przekaże aplikację komisji selekcyjnej, składającej się z siedmiu ekspertów wybranych przez instytucje Unii Europejskiej i sześciu przez ministra kultury. W połowie października reprezentanci miast przedstawią kandydatury podczas panelu ekspertów, oczekując na ewentualne pytania ze strony ekspertów.

Komisja selekcyjna do końca roku ogłosi tzw. krótką listę, czyli wybierze od dwóch do czterech miast, pomiędzy którymi rozegra się decydujące starcie. Wydaje się, że Łódź ciągle ma szanse na przejście do następnego etapu. Chociaż sytuacja nie rysuje się w tak jasnych barwach, jak choćby rok temu.

Od tego czasu Łódź straciła festiwal Camerimage i wsród niesnasek pożegnała się z poprzednimi władzami Festwialu Dialogu Czterech Kultur, rodziną pomysłodawcy festiwalu, Witolda Knychalskiego. W tym roku zobaczymy więc festiwal o podobnej formule, ale nieco zmienionej nazwie - Festiwal Czterech Kultur. Z powodu braku finansów sypie się wizja Nowego Centrum Łodzi. Jeśli zostanie zrealizowana to szczątkowo i raczej nie do 2016 roku.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto