MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Łodzianin ewakuowany z trasy ultramaratonu Yukon Arctic Ultra

aga, (opr. ŁC)
Jedyny Polak, który wziął udział w ultramaratonie Yukon Arctic Ultra, łodzianin Michał Kiełbasiński nie ukończył biegu. We wtorek 10 lutego został ewakuowany z trasy.

Łodzianin Michał Kiełbasiński został ewakuowany helikopterem z trasy najtrudniejszego ultramaratonu na świecie. Powodem rezygnacji z biegu były odmrożenia rąk i nóg. Zawodnik w momencie opuszczenia trasy plasował się na drugim miejscu.

Temperatura na Alasce, gdzie odbywa się Yukon Arctic Ultra spada nocą do 50 stopni Celsjusza poniżej zera. Najzimniejszy ultramaraton odbył się w 2007 roku, gdy temperatura spadła poniżej 62 stopni C. Zawodnicy zostali ewakuowani drogą powietrzną.

Obecnie Michał Kiełbasiński przebywa w szpitalu w Whitehorse. Jego życie nie jest zagrożone.

"Trudno mi teraz wyrazić słowami, to co się kłębi w mojej głowie. Dzięki Waszemu entuzjazmowi i bezgranicznemu i bezwarunkowemu wsparciu, uwierzyłem, że w tej wyprawie reprezentuję nie siebie samego, ale Was wszystkich, ktorzyście mi zaufalii. Nie dotarłem i nie dotrę do Dawson. Nie pokonam ścieżki Wielkiej Przygody. Nie spełnię żadnej z obietnic jakie Wam składałem. Zamiast tego zafundowałem Wam, tysiącom przyjaciół, znajomych, nieznajomych najbardziej ponury żart jaki potrafię sobie wyobrazić. Zakpiłem sobie z nas wszystkich kończąc zmagania po zaledwie 24 godzinach. Powiedzieć - Przepraszam, to nic nie powiedzieć (...)" - napisał Michał Kiełbasiński na swoim profilu facebookowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto