Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódź nie może pomóc Widzewowi

(bap)
Oprócz planów budowy nowego stadionu Widzewa, radni Komisji Sportu i Turystyki Rady Miejskiej w Łodzi dyskutowali też o obecnym obiekcie przy al. Piłsudskiego. Chodzi o dostosowanie go do nowych wymogów bezpieczeństwa. Potrzebne są m.in. bramki umożliwiające elektroniczną identyfikację kibiców oraz cyfrowy monitoring. Bez tego na mecze Widzewa nie będą wpuszczani fani.

Szefowie klubu liczą, że podobnie, jak w przypadku stadionu MOSiR, gdzie gra ŁKS, remont sfinansuje miasto. Problemem jest jednak to, że obiekt przy al. Piłsudskiego nie należy do magistratu, lecz dzierżawi go klub. - Ale nie możemy z tego powodu być poszkodowani i ponosić jako jedyni nakłady finansowe. Poza tym w przeszłości miasto inwestowało już w nasz obiekt - tłumaczy prezes Widzewa, Marcin Animucki.

Na razie radni nie mogą udzielić pomocy klubowi, bo wydana przez Biuro Prawne UMŁ opinia jest negatywna. Zobowiązali jednak prezydent Łodzi do ponownej ekspertyzy prawnej.

Sprawa jest bardzo pilna, bo rozgrywki ekstraklasy ruszają już za niecały miesiąc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto