Łódź ma najbardziej ekstremalną karuzelę w Europie!

To najbardziej ekstremalna karuzela w całej Europie. Ma tylko jedną na świecie godną siebie konkurentkę, która znajduje się w Kanadzie.

– Maszyna jest włoskiej konstrukcji, a przez ostatnich osiem lat korzystali z niej odwiedzający słynny Prater w Wiedniu – mówi Jan Niewinowski, współwłaściciel karuzeli. – Przed przyjazdem do Łodzi została rozłożona na elementy i zapakowana do siedmiu tirów (całość waży 110 ton). Jej ponowny montaż zajął sześciu osobom półtora tygodnia. Niezbędny był również dźwig.

Do ramienia karuzeli jest przymocowanych 16 dwuosobowych gondoli. Ramię może poruszać się z różną prędkością, do przodu oraz do tyłu. Podczas tych ruchów gondole mogą obracać się nawet o 360 stopni, a także zawisnąć na chwilę w bezruchu, np. w pozycji do góry nogami. Do pełnej atrakcyjności urządzeniu brakuje jedynie dekoracyjnej tablicy o wymiarach 12 na 22 metry, która zostanie zamontowana tuż przed otwarciem sezonu w lunaparku, co ma nastąpić 1 kwietnia. Kilka dni wcześniej odbędzie się generalna próba karuzeli.

– Wrażenia, jakich dostarcza urządzenie, przypominają te, które przeżywa cyrkowy akrobata ćwiczący na trapezie – dodaje Jan Niewinowski. – Spodoba się więc na pewno spragnionym mocnych wrażeń.

Siedzący w karuzeli są zabezpieczeni na dwa sposoby – z dołu i z góry, a nad wszystkim czuwa komputer. Maszyna kosztowała nieco ponad milion złotych, z czego 70 procent to dotacje unijne. 4-minutowa przejażdżka będzie kosztowała 10 złotych.