Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódź: Beatyfikacja na telebimach

(AGA)
Kapryśna aura sprawiła, że niewiele osób przyszło oglądać transmisję uroczystości beatyfikacyjnych na telebimie ustawionym na tyłach bazyliki archikatedralnej.
Kapryśna aura sprawiła, że niewiele osób przyszło oglądać transmisję uroczystości beatyfikacyjnych na telebimie ustawionym na tyłach bazyliki archikatedralnej. Łukasz Kasprzak
Kapryśna aura zniechęciła łodzian do oglądania transmisji z uroczystości beatyfikacyjnych na telebimie ustawionym na tyłach łódzkiej bazyliki archikatedralnej. Zajętych było zaledwie kilkadziesiąt krzeseł (przygotowano ich ponad tysiąc).

Ludzie owijali się kocami, zakładali kaptury i płaszcze przeciwdeszczowe. Nie jesteśmy z cukru, nawet jak zacznie padać nie mam zamiaru wracać do domu –mówiła licealistka Emila Wlaźlak, która przyszła obejrzeć beatyfikację Jana Pawła II na telebimie. –Wspólne oglądanie mszy jest budujące, to przecież historyczna chwila, nie wyobrażam sobie, by siedzieć samemu przed telewizorem.

Tego samego zdania była Ewelina Marciniak, studentka pedagogiki: – Grupowe oglądanie beatyfikacji ma bardziej podniosły charakter. Nie można wyjść na herbatę do kuchni, rozmawiać przez telefon, łatwiej o skupienie.

Inną opinię miała pani Mirosława, emerytka. – Każdy z nas przeżywa ten wyjątkowy dzień na swój sposób, ja nie lubię robić niczego na pokaz – wyznaje. – Do katedry przyszłam tylko po to, żeby zapalić znicze przy pomniku papieża. Mszę beatyfikacyjną obejrzę w zaciszu własnego domu.

W ślady pani Mirosławy poszło wielu łodzian, składali wiązanki kwiatów pod pomnikiem Jana Pawła II, zapalali lampki i zastygali na kilka chwil w zadumie.

W świątyni, gdzie stanął drugi, mniejszy ekran, prawie wszystkie miejsca były zajęte. W pierwszej ławce zasiedli przedstawiciele władz Łodzi – prezydent Hanna Zdanowska, jest zastępca Krzysztof Piątkowski oraz przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Kacprzak.

Kiedy oczom zebranych ukazał się beatyfikacyjny portret Papieża Polaka, niektórzy mieli oczy pełne łez. Wierni klaskali i uśmiechali się, gdy Benedykt XVI wspominał w homilii Jana Pawła II.

* * * * *

PIKNIK DLA ŚWIĘTEJ
W parku im. Słowackiego (dawnym parku Wenecja) przy ul. Pabianickiej odbył się w sobotę Festyn Miłosierdzia, zorganizowany przez parafię św. Faustyny Kowalskiej. Piknik został poświęcony nie tylko patronce Łodzi (upamiętnia wydarzenia sprzed 87 lat, kiedy to św. Faustyna doznała objawień w tym właśnie parku), ale także pamięci Jana Pawła II. Po jego zakończeniu procesja z relikwiami św. Faustyny przeszła do bazyliki archikatedralnej, gdzie abp Władysław Ziółek odprawił mszę.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto