Trudy świętowania awansu dały znać o sobie w pierwszym spotkaniu. Praktycznie tylko w pierwszej kwarcie łodzianie grali na wysokim poziomie. Pięć razy trafili za trzy punkty. Trzema takimi rzutami popisał się zawodnik i właściciel klubu Filip Kenig (w tym w ostatniej sekundzie), co fani nagrodzili okrzykami: "Łubudubu, niech nam żyje prezes naszego klubu!".
Pod koniec drugiej kwarty do głosu doszli akademicy, którzy systematycznie powiększali przewagę i odnieśli zasłużone zwycięstwo. Warto odnotować, że 16 punktów pod rząd zdobył Krzysztof Sulima(wszystkie w trzeciej kwarcie). W czwartej kwarcie aż sześć razy łodzianie rzucali celnie za trzy punkty, nie brakowało też akcji rodem z NBA!
Po spotkaniu długo trwała wspólna zabawa zawodników i fanów. Rozdawano plakaty drużyny, zapaśniczy pojedynek stoczyli Krzysztof Sulima z maskotką – Rycerzem Wiosny, oklasków, śmiechów i wspólnych śpiewów nie było końca.
Spotkanie rewanżowe odbędzie się w środę w Warszawie o godz. 17. Jak słyszeliśmy w kuluarach nagrodę przyznaną przez związek za awans koszykarze chcą przeznaczyć na... remont hali przy ul. Skorupki, żeby mogli w niej rozgrywać spotkania w ekstraklasie.
Prezesa Jakuba Urbanowicza spytaliśmy, czy jesienią w składzie ŁKS może pojawić się na kilka spotkań... Marcin Gortat. Prezes tylko się uśmiechnął i powiedział: – Marcin przyda się nam bardzo też do innych działań. Wiemy, jak wykorzystać jego kontakty i możliwości.
ŁKS Sphinx Łódź – AZS Politechnika Warszawska 69:87 (26:18, 7:21, 10:24, 26:24)
ŁKS: Sulima 25, Kenig 12, Salamonik 8,Krajewski 6,Kuczmera 5, Trepka 4, Szczepaniak 3, Kalinowski 3, Binkowski 3, Morawiec
AZS: Ponitka 20, Nowakowski 15, Wilczek 15, Mokros 12, Karwowski 12, Pietras 11, Popiołek 2, Mata, Solanikow.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?