MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS Siemens gra w Gorzowie

Marek Kondraciuk
Twarda walka czeka pod koszem łodziankę Ugo Ohę
Twarda walka czeka pod koszem łodziankę Ugo Ohę Jakub Pokora
Koszykarki Widzewa w 11. kolejce Ford Germaz Ekstraklasy pauzują. Drużyna trenera Miodraga Gajicia przygotowuje się już do spotkania w Pucharze Polski z pierwszoligowym AZS w Rzeszowie (24 listopada) i kolejnego meczu ligowego z ostatnią w tabeli Odrą w Brzegu (27 listopada).

Przed trudnym egzaminem stanie natomiast ŁKS Siemens AGD, który w sobotę o godz. 18 w Gorzowie będzie grać z wicemistrzem Polski i liderem tabeli KSSSE AZS PWSZ. Szans ŁKS na nawiązanie walki należy upatrywać w tym, że gorzowianki są zaabsorbowane nie tylko meczami w ekstraklasie, ale także w Eurolidze. W sobotę grały ciężki, prestiżowy mecz w Krakowie z Wisłą i pokonały ją po dogrywce 75:74, a w środę przegrały w 4. kolejce Euroligi z ROS Casares Walencja 53:60 (najwięcej Greene 15, Leuczanka 14, Leedham 10, Żurowska 8). Nadzieje drużyny trenera Piotra Neydera podbudowuje to, że w Gorzowie potrafił nawiązać walkę Widzew, ulegając dopiero w końcówce 68:70.

Drużyna prowadzona przez trenera reprezentacji Dariusza Maciejewskiego ma olbrzymią siłę zarówno pod koszem - w osobach Białorusinki Jeleny Leuczanki (196 cm wzrostu), Izabeli Piekarskiej (195 cm), Justyny Żurowskiej (188 cm) i Agnieszki Kaczmarczyk (186 cm), jak i na obwodzie, gdzie grają Australijka Samanta Richards, Amerykanka Kalana Green i Brytyjka Johana Leedham, a także nasze kadrowiczki Katarzyna Dźwigalska i Agnieszka Skobel.

W pierwszej lidze koszykarki Solparku Kleszczów Pabianice mają wolne. W sobotę grać będą natomiast koszykarze ŁKS Sphinx, którzy liczą na piąte zwycięstwo w tym sezonie. O godz. 17 podopieczni trenera Piotra Zycha wystąpią w Bydgoszczy, a ich rywalem będzie Astoria, która przegrała wszystkie 9 spotkań.
W Łodzi zobaczymy ełkaesiaków dopiero 28 listopada, kiedy podejmować będą niżej od nich notowany Start Lublin (godz. 17), który wygrał dotychczas 3 mecze i przegrał 6.

Łodzianie znają już rywala w trzeciej rundzie Pucharu Polski. 1 grudnia będą podejmować w hali przy al. Unii beniaminka ekstraklasy Siarkę Tarnobrzeg, w której występuje lider ŁKS z ubiegłego sezonu Daniel Wall.

Prestiżowy mecz czeka AZS WSGK Pol-Fol Kutno, który podejmować będzie obrońcę trofeum AZS Koszalin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto