MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS potrzebuje jokera w talii, żeby odwrócić losy meczu...

(pas)
O piłkę walczy Bartosz Romańczuk (z lewej).
O piłkę walczy Bartosz Romańczuk (z lewej). fot. Łukasz Kasprzak
ŁKS w nieudanym pojedynku z KSZO potrzebował piłkarza, który wszedłby z ławki rezerwowych i odwrócił losy rywalizacji. Niestety, taki się nie znalazł i spotkanie skończyło się bezbramkowym remisem.

Bardzo przydałby się zawodnik, który przyspieszyłby grę, stworzył przewagę pod polem karnym rywala, wygrywając pojedynek jeden na jeden, czy wreszcie celnie i skutecznie strzelił na bramkę. Niestety, joker się nie pojawił.

Takiego miało natomiast w swojej talii Podbeskidzie. Drużynie z Bielska-Białej kompletnie nie układała się gra w Gorzowie Wielkopolskim. Przegrywali 0:1 i nic nie zapowiadało zmiany rezultatu.

Trener Robert Kasperczyk zdecydował się wpuścić na boisko na ostatnie pół godziny meczu słowackiego napastnika, 28-letniego Roberta Demjana, który tchnął nowego ducha w zespół wicelidera I ligi. Piłkarz poderwał Podbeskidzie do ataku. Przeprowadził też indywidualną akcję w polu karnym, która przyniosła bramkę (ósmą w rundzie) i cenny ligowy punkt.

Takiego gracza potrzebują łodzianie. Warto by go znaleźć w czasie długiej zimowej przerwy. W ostatnim tegorocznym spotkaniu w Świnoujściu z Flotą łódzkim jokerem może się okazać 27-letni pomocnik Bartosz Romańczuk. Piłkarz nie grał z KSZO, odpokutowując za czwartą żółtą kartkę. Wypoczęty, zmotywowany może przystąpić do ligowej walki.

Zastanawialiśmy się, czy w spotkaniu z Flotą nie powinien pełnić roli bocznego obrońcy, ale ten pomysł wybił nam z głowy trener Andrzej Pyrdoł. - Szkoda go na tę pozycją - stwierdził szkoleniowiec.

- To piłkarz kreatywny, potrafiący udanym dryblingiem oszukać przeciwnika, celnie strzelić. Jego miejsce jest w środku pola. Miejmy nadzieję, że powrót Romańczuka do składu odmieni ŁKS i sprawi, że łodzianie odniosą 13 (nomen omen) zwycięstwo w rundzie.

Ewentualny sukces gwarantuje, że ŁKS zakończy jesienne rozgrywki na pozycji lidera. A 10-letnie doświadczenie dowodzi, że zespół, który w I lidze przewodził stawce po pierwszej rundzie, w czerwcu następnego roku cieszył się z awansu do ekstraklasy. Jest zatem o co grać!

od 7 lat
Wideo

Dzisiaj Iga Świątek kończy 23 lata!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto