Filip Kenig, członek rady nadzorczej ŁKS SA, powiedział w piątek Dziennikowi Łódzkiemu: - Potrzebujemy natychmiast około 500-700 tys. zł, a następnie co miesiąc 200-300 tys. zł i wtedy uda nam się dokończyć piłkarski sezon. Nikt z naszej czwórki udziałowców takiej kwoty nie ma. Marcin Gortat, Jarosław Turek, Kuba Urbanowicz i ja zainwestowaliśmy w klub już 9 mln zł i na więcej nas po prostu nie stać. Dlatego jesteśmy zmuszeni ogłosić upadłość spółki. Wiąże się to z wycofaniem drużyny z ekstraklasy.
Na poniedziałek planowane jest spotkanie z prezydent Łodzi Hanną Zdanowską, ale trudno oczekiwać, że diametralnie sytuacja się zmieni. - Jestem pesymistą, bo przez dwa lata nie udało się znaleźć inwestorów, trudno zatem, by nagle stał się cud - dodał Filip Kenig.
Postawa trzech zawodników sprawia. że ucierpią wszyscy - działacze, którzy zainwestowali w klub duże pieniądze, piłkarze, którzy zgodzili się na renegocjacje zarobków, a najwięcej kibice, którym pęknie serce z powodu wycofania drużyny ŁKS z piłkarskiej ekstraklasy.
Miejmy nadzieję, że nie stanie się przewidywany przez wielu scenariusz sportowego horroru w Łodzi. Są tacy, którzy twierdzą, że zostanie jedna piłkarska drużyna - ta sponsorowana przez Sylwestra Cacka. Być może zmieni nazwę na Łódzki Klub Piłkarski Łódź. Ci sami dobrze wtajemniczeni twierdzą, że dla tej drużyny miasto wybuduje jeden stadion na terenach Startu przy ul. św. Teresy. Oby to były tylko wywody na poziomie spiskowej teorii dziejów.
Co się stanie z drugą sekcją prowadzoną przez ŁKS? Drużyna koszykarzy zostanie przeniesiona do stowarzyszenia i raczej dotrwa do końca sezonu. - Po rozgrywkach zastanowimy się, co dalej z drużyną koszykówki - mówił Filip Kenig.
Żyjemy w trudnych czasach, w których częściej zderzamy się z informacjami o upadłościach niż o rozwijaniu spółek. Dotyczy to także, a nawet w szczególności sportu. ŁKS powstał w 1908 roku i nikt nie wierzył, że w roku 2012 nastąpi koniec świata. Koniec świata dla wszystkich ełkaesiaków.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?