Kto pożycza częściej od firm pożyczkowych, a kto rzadziej? Jaki wpływ ma na to miejsce zamieszkania?

Gdzie pożyczki zaciągane są najczęściej i dlaczego tak się dzieje? Marcin Gąsiorowski, ekspert z Szybkiej Gotówki – pozabankowej firmy pożyczkowej działającej w branży fintech wskazuje, że według dostępnych statystyk, Szybka Gotówka cieszy się największym zainteresowaniem wśród mieszkańców województwa mazowieckiego. To właśnie tam trafia ponad 40 procent pożyczanych chwilówek. Jak przedstawia się sytuacja w pozostałych regionach i co wpływa na taki stan rzeczy?

Zaraz na drugim miejscu plasuje się województwo małopolskie, jednak różnica pomiędzy nim a mazowieckim wynosi aż 30,7 procent. Następne wyniki są już bardziej wyrównane i dalej mamy Śląsk z 9,5%, województwo dolnośląskie (9,3%), pomorskie (7,6%) i Wielkopolskę (7%). Najrzadziej po pożyczki online, według danych Szybkiej Gotówki, sięgają ex aequo mieszkańcy województwa świętokrzyskiego i opolskiego. Stanowią oni zaledwie 0,6% klientów firmy. Poniższa tabelka przedstawia statystyki obejmujące wszystkie województwa.

Tab. 1.1 Pożyczkobiorcy Szybkiej Gotówki – podział procentowy względem rejonu zamieszkania.

Jakie czynniki wpływają na liczbę zaciąganych pożyczek w danym regionie?

Łatwo zauważyć, że największą popularnością pożyczki cieszą się w województwach, które nie tylko są największe, ale również najbardziej zaludnione. Wydaje się to logiczne, ponieważ właśnie tam znajduje się najwięcej potencjalnych klientów. Województwo opolskie, gdzie pożycza się najmniej, należy bowiem pod tym względem do najmniejszego w Polsce. Patrząc jednak na wskaźniki dla pozostałych regionów kraju, okazuje się jednak, że liczba mieszkańców nie jest jedynym ważnym czynnikiem, jaki wpływa na liczbę zaciąganych pożyczek.

Przykładem są województwa łódzkie i pomorskie, które są bardzo zbliżone do siebie pod względem wielkości swojej powierzchni i liczby mieszkańców, a jednak różnica w procencie pożyczkobiorców jest dość spora (łódzkie – 2,6%, pomorskie 7,6%). Z czego wynikają te zmiany? Co jeszcze ma znaczenie? Będą to oczywiście koszty życia i zarobki, które niestety również różnią się od miejsca zamieszkania. I czasami w ogólnym ujęciu są to naprawdę spore różnice.

Tab. 1.2 Liczba ludności według województw w 2017 roku

Zarobki i koszty życia zależne od miejsca zamieszkania

O tym, że w różnych regionach kraju zarabia się mniej lub więcej, wiadomo ekonomistom od dawna. Wpływa na to wiele czynników, takich jak np.:

• specyfikacja rynku pracy w danym regionie
• liczba dostępnej siły pracowniczej
• uprzemysłowienie regionu
• stan infrastruktury komunikacyjnej.

Od wielu lat mówi się o dwóch strefach gospodarczych w kraju: Polsce A i Polsce B, gdzie w pierwszej znajdują się regiony prężnie rozwijające, a w drugiej te, które nadal nie potrafią odnaleźć się w kapitalistycznej rzeczywistości.

Kryterium dochodowe

Podział ten doskonale widoczny jest poprzez zarobki. Nie będziemy się w tym przypadku kierować średnim wynagrodzeniem krajowym. Sprawdzimy zarobki pod kątem dochodów rozporządzalnych. Jest to kwota, jaką dysponujemy już po odliczeniu wszystkich podatków państwowych i opłat typu ZUS. W takim ujęciu przedstawia się to następująco:

Tab. 1.3 Przeciętne miesięczne zarobki netto na 1 osobę w gospodarstwach domowych w 2017 roku (dochód rozporządzalny)

Jak widać na poniższym wykresie obrazującym dane zawarte w tabelce 1.3, najwięcej do wydania na utrzymanie i własne potrzeby mają mieszkańcy województwa mazowieckiego, pomorskiego, zachodniopomorskiego, wielkopolskiego, śląskiego i dolnośląskiego. Są to kwoty powyżej 1600 zł na jedną osobę. Najmniej do rozdysponowania mają osoby mieszkające na Podkarpaciu – 1254,30 zł. Jak to się ma do konieczności pożyczania, skoro okazuje się, że najbogatsi pożyczają najwięcej?

Koszty życia w zależności od regionu zamieszkania

Tutaj dochodzimy do kosztów życia, które niestety, wraz z rosnącymi zarobkami, są najczęściej wyższe. W efekcie tam, gdzie zarabia się więcej, po prostu trzeba na życie wydawać więcej. Nie jest to reguła, jednak w przypadku największych polskich miast, sprawdza się jak najbardziej.

Tab 1.4 Porównanie niektórych kosztów życia w poszczególnych województwach.

Ceny w wielu przypadkach w zależności od regionu różnią się pomiędzy sobą, jednak żadne nie robią tego w takim stopniu, jak ceny za wynajem mieszkania. Podstawowym elementem prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie, jest schronienie, które daje dom. Nie można się bez niego obyć. I to właśnie pochłania największą część naszych zarobków. Przy tym różnice pomiędzy wynajmem w najdroższym i najtańszym regionie wynoszą aż 1300 zł, czyli kwotę większą niż dochód rozporządzalny w województwie podkarpackim.

Co ciekawe, w województwie tym, przy najniższych zarobkach w Polsce, wynajem mieszkania wcale nie jest najtańszy, bo wynosi aż 1500 zł. Najtaniej pomieszkamy w województwie świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim i opolskim. Tam dochód rozporządzalny wystarczy na pokrycie czynszu.

Patrząc na ceny samych mieszkań i porównując je do kwoty zarobków, nie można się dziwić, że ci, którzy zarabiają najwięcej, pożyczają dużo. W pomorskim (Gdańsk) wynajem 2 pokojowego mieszkania kosztuje aż 2350 zł. W mazowieckim (Warszawa) będzie to 2600 zł. W takiej sytuacji dochody 1649,04 zł i 1912,02 zł wcale nie wyglądają zbyt atrakcyjnie. Ceny paliwa oraz artykułów spożywczych również nie należą w tych miejscach do najniższych. Dlatego więc nie dziwi, że mieszkańcy tych regionów chętnie sięgają po pożyczki online.

Łódź wyróżnia się na tle tych regionów stosunkowo niskim kosztem wynajmu, który przy zarobkach 1700 zł wygląda całkiem nieźle, co przekłada się na rzadszą konieczność korzystania z dodatkowego wsparcia finansowego. Dla porównania mieszkańcy Pomorza nie są w stanie z dochodu na jedną osobę pokryć wynajmu za 2 pokojowe mieszkanie – braknie im ponad 600 zł.

Podsumowując, najczęściej z pożyczek korzystają mieszkańcy większych miast, ponieważ nawet pomimo wyższych zarobków niż w pozostałych częściach kraju, koszty życia są w nich na tyle wysokie, że mogą powodować braki w płynności finansowej.