Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Widzew Łódź - Lider Pruszków 64:72

Redakcja
Koszykarki Widzewa Łódź przegrały w Pucharze Polski z Liderem Pruszków 64:72. Porażka oznacza dla łodzianek koniec rywalizacji w tych rozgrywkach.

Wczorajszy (15 grudnia) mecz Widzewa Łódź z Liderem Pruszków zapowiadał się najciekawiej z pojedynków 3. rundy Pucharu Polski koszykarek. Spotkanie lepiej rozpoczęły gospodynie, które po rzucie za trzy punkty i akcji "2+1" [dwa punkty zdobyte z akcji i jeden osobisty dorzucony po faulu - red.] prowadziły 12:6. Przyjezdne szybko straty odrobiły, ale mimo to, po przechwycie i kontrataku Lidii Kopczyk, Widzewianki prowadziły po 1. kwarcie 16:14. Przewaga mogła być wyższa, ale Kamila Trojanowska nie wykorzystała podobnej okazji, jak jej koleżanka - Kopczyk.

Druga część gry zaczęła się lepiej dla pruszkowianek (seria 0:6). W tym fragmencie było sporo chaosu, szybkiej gry i niecelnych rzutów, nawet spod samego kosza. W tym ostatnim "brylowała" przede wszystkim Joanna Szymczak-Górzyńska. Większość punktów zespoły zdobyły rzutami osobistymi i na przerwę łodzianki schodziły przegrywając 15:31.

Zobacz też: Derby Łodzi dla koszykarek ŁKS-u [zdjęcia]

Po zmianie stron gra Widzewa wyglądała początkowo jeszcze gorzej niż w 1. połowie. Mnożyły się podania do nikogo, a Małgorzata Chomicka popełniła nawet błąd połowy. Sygnał do odrabiania strat dała Szymczak, której osiem punktów pomogło odrobić straty. Sporym problemem dla rywalek była w tym okresie gry obrona strefowa gospodyń. Kwartę trafieniem równo z syreną zakończyła Martyna Koc i tylko dlatego przyjezdne prowadziły 48:46.

Ostatnia część gry należała do Lidera Pruszków, a dokładnie do Adrianne Ross. Amerykanka była nie do zatrzymania dla podopiecznych Miodraga Gajića i to głównie za jej sprawą Lider zwyciężył ostatecznie 72:64. Widzewianki jednak nie załamywały się po wczorajszej porażce. - Puchar Polski był dodatkiem, bo dla nas liczy się przede wszystkim liga - nie ukrywała Lidia Kopczyk. - Awans w pucharze byłby kolejnym dużym obciążeniem dla zespołu, a ławki nie mamy zbyt długiej - wtórował Ryszard Andrzejczak.

Widzew Łódź - PTS Lider Pruszków 64:72
(16:14, 9:17, 21:17, 18:24)

Widzew Łódź: M. Chomicka (7 pkt.), K. Kenig (4 pkt.), A. Pawlak (16 pkt.), J. Górzyńska-Szymczak (12 pkt.), A. Tondel (12 pkt.) - K. Trojanowska (0 pkt.), J. Okulska (0 pkt.), O. Żytomirska (6 pkt.), L. Kopczyk (7 pkt.)

Lider Pruszków: A. Ross (27 pkt.), K. Cymmer (3 pkt.), B. Mosby (9 pkt.), M. Pułtorak (2 pkt.), B. Denson (11 pkt.) - A. Bednarek (2 pkt.), K. Bednarczyk (2 pkt.), P. Antczak (1 pkt.), A. chomać (6 pkt.), M. Koc (4 pkt.), M. Skorek (5 pkt.)

Czytaj także:
- Historyczne zwycięstwo Organiki w Lidze Mistrzyń
- Lista trasferowa Widzewa liczy 9 piłkarzy

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto