Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościół przebadał naszą wiarę

(ani)
Gdzie najbardziej boją się szatana
Gdzie najbardziej boją się szatana
Prawie połowa mieszkańców Włocławka nie wierzy w piekło, za to w Lublinie - zaledwie kilka procent. W regionie łódzkim ognia piekielnego obawia się ponad 63 proc.

Prawie połowa mieszkańców Włocławka nie wierzy w piekło, za to w Lublinie - zaledwie kilka procent. W regionie łódzkim ognia piekielnego obawia się ponad 63 proc. Jaka jest wiara Polaków? Co ją kształtuje? Czy zależy od miejsca, w którym mieszkamy? Na te pytania odpowiadają badania ks. prof. Witolda Zdaniewicza " do których dotarliśmy.

Z badań przeprowadzonych rok temu przez CBOS wynika, że choć 96 proc. Polaków przyznaje się do katolicyzmu, ponad jedna trzecia nie żyje według przykazań kościelnych.

- Wierni traktują religię selektywnie. Jeśli nie rozumieją pewnych prawd, wolą je pominąć. Nie uznają też zasad, które są dla nich niewygodne - tłumaczy ks.dr Andrzej Blewiński, socjolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Biskupi poszczególnych diecezji, chcąc lepiej poznać swoich wiernych, by skuteczniej do nich dotrzeć z naukami Kościoła, zlecili własne badania ich religijności. Przeprowadził je Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie pod kierownictwem ks. prof. Witolda Zdaniewicza, uznawanego za jednego z najlepszych polskich socjologów religii.

Badania trwały dziesięć lat w 12 z 42 polskich diecezji. Na ankiety zawierające 70 pytań odpowiedziało ponad 10 tysięcy osób, nie tylko katolików. Pytania dotyczyły m.in. wiary w zmartwychwstanie Chrystusa, istnienie piekła, życia po śmierci oraz kar i nagród w życiu wiecznym. Ankieterów interesowało także, czy ludzie stosują się do nakazów Kościoła: czy modlą się, uczestniczą w pielgrzymkach i mszach świętych, czy czytają czasopisma i literaturę religijną. Były też pytania o stosunek do rozwodów, seksu przedmałżeńskiego i środków antykoncepcyjnych.

Z badań wynika, że jedna trzecia wiernych z diecezji łódzkiej, włocławskiej i warszawskiej nie wierzy w nagrodę lub karę w życiu wiecznym, a w diecezjach tarnowskiej, sandomierskiej i łomżyńskiej zaledwie kilka procent.

Ponad połowa wszystkich badanych nie widzi nic złego w stosowaniu środków antykoncepcyjnych i współżyciu seksualnym przed ślubem, jedna czwarta akceptuje rozwody, jednak wyniki są zróżnicowane w poszczególnych diecezjach. Na przykład seks przedmałżeński i stosowanie środków antykoncepcyjnych dopuszcza blisko połowa ankietowanych z diecezji warszawskiej, łódzkiej i włocławskiej, a w tarnowskiej niespełna 10 proc.

Według ks. Wiesława Potakowskiego, proboszcza parafii św. Faustyny w Łodzi, takie postawy wielu katolików są konsekwencją postępującego w Polsce liberalizmu. - A może księża za mało rozmawiają z wiernymi na trudne tematy? - zastanawia się ks. Potakowski.

Badania potwierdzają opinię, że najbardziej religijni są mieszkańcy Polski południowo-wschodniej (diecezji tarnowskiej, łomżyńskiej i sandomierskiej). - Nie ma tam ludności napływowej, za to panuje ogromne przywiązanie do wiary i zasad religijnych - uzasadnia ksiądz profesor.

Najgorzej z religijnością jest w Polsce centralnej (diecezjach warszawskiej i łódzkiej). - Warszawa i Łódź to ogromne aglomeracją, a w wielkich miastach religijność jest słabsza - dodaje szef instytutu.

Ks. prof. Zdaniewicz podkreśla jednak, że na podstawie analizy wyników badań nie da się jednoznacznie określić religijności Polaków. - To nie kasza, którą można zważyć. Kraj jest duży, więc religijność mocno zróżnicowana - stwierdził ksiądz profesor. Jest też przekonany, że duży wpływ na taki wynik badań mają względy historyczne. Na przykład Łódź była pod zaborem rosyjskim, w którym brakowało kościołów. - Za Włocławkiem i Łodzią latami ciągnęło się określenie, że są "czerwone" - dodaje ks. prof. Zdaniewicz.

Zdaniem prof. Jacka Wodza, socjologa z Uniwersytetu Śląskiego, badania te nie były prowadzone na reprezentatywnej próbie, ale objęły diecezje, w których dominują katolicy, więc uzyskana diagnoza jest wiarygodna. - Oddaje obraz polskiej religijności - mówi prof. Wódz.

Wyniki badań zostały już przekazane ordynariuszom diecezji, w których były przeprowadzane. Biskupi wyciągną z nich wnioski, dotyczące dalszej pracy duszpasterskiej na swoim terenie.

* * * * *

Ks. profesor Witold Zdaniewicz jest zakonnikiem - pallotynem, absolwentem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i profesorem socjologii religii. Badania religijności, które nadzorował, były prowadzone w diecezjach: łódzkiej, włocławskiej, katowickiej, szczecińsko-kamieńskiej, warszawskiej, gdańskiej, sandomierskiej, poznańskiej, częstochowskiej, lubelskiej, łomżyńskiej i tarnowskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto