Prezydent podkreślił, że jest "ogromnie zasmucony" wiadomością o ataku w łódzkim biurze Prawa i Sprawiedliwości, podczas którego zginął Marek Rosiak, mąż b. wiceprezydent Łodzi, asystent europosła Janusza Wojciechowskiego oraz ranny został asystent posła Jarosława Jagiełły.
"Składam wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny zamordowanego Marka Rosiaka i łączę się w nadziei z rodziną ciężko rannego Pawła Kowalskiego" - napisał.
Jak oświadczył, "to tragiczne wydarzenie nie powinno mieć miejsca". "Musimy stanowczo potępić wszelkie formy agresji" - podkreślił Komorowski.
Jak dodał, liczy na szybkie wyjaśnienie tej sprawy i pozostaje w stałym kontakcie z ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz ministrem sprawiedliwości.
"Łącząc się w bólu z rodzinami ofiar dzisiejszej tragedii apeluję do wszystkich o powściągliwość w ocenach tego wydarzenia. Potrzebna jest mądrość i odpowiedzialność za dobro wspólne, a nie eskalowanie napięcia" - napisał Bronisław Komorowski.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?