Kolejne "wykopki" na Teofilowie

- Myjnia samochodowa? Pierwsze słyszę. Naprawdę? – dziwi się nie jeden z zapytanych przeze mnie mieszkańców osiedla Żeromskiego na Teofilowie. – Tak, myjnia – odpowiadam – A to państwo nic na ten temat nie wiedzą?

Nikt, kogo przez około pół godziny udało mi się zaczepić przed pobliskim sklepem Carrefour, nie miał pojęcia co stanie na tym dość dużym placu, choć zainteresowanie trwającymi tam pracami jest spore. Co dzień, głównie z racji marketu, przechodzi tędy wielu mieszkańców bliższych i dalszych okolic. Tablica informacyjna stanęła dopiero dziś rano, w dodatku usytuowana jest w takim punkcie, gdzie trudno ją dostrzec - kilka metrów od ogrodzenia.

W Referacie Urbanistyki i Administracji Architektoniczno – Budowlanej Urzędu Miasta Łodzi Delegatura Łódź Bałuty MM-ka dowiedziała się, że teren należy do prywatnej spółki, która w Łodzi postawiła już kilka swoich myjni. Pozwolenie na budowę otrzymała w połowie września tego roku i jak widać czasu nie traci.

Mieszkańcy zostali postawieni przed faktem dokonanym. Podobnie jak Spółdzielnia Mieszkaniowa "Teofilów" zarządzająca osiedlem Żeromskiego, która o planach budowy została powiadomiona niewiele wcześniej przed tym, jak spółka otrzymała pozwolenie na budowę.

Fot. Emilia Białecka

Prace dopiero się rozpoczęły, w poniedziałek teren został ogrodzony, a od wtorkowego poranka robotnicy pracują. Usypane góry z piasku oraz sprzęt do kopania - mieszkańcy okolicznych wieżowców są na razie nieco zdezorientowani. Zdania na ten temat są podzielone.

- Na pewno będzie to z korzyścią dla tych, którzy otrzymają tu pracę – powiedziała pani Małgorzata, kiedy poinformowałam ją co tu powstanie – Szkoda tylko, że zabierają nam kolejny kawałek zieleni – dodaje.

Natomiast innemu mieszkańcowi, z którym miałam okazję chwilę porozmawiać, zupełnie nie przeszkadza to, że teren zostanie zabudowany. Również podkreśla plus, jakim jest powstanie nowych miejsc pracy – Do tej pory załatwiały się tutaj psy – mówi.

Wśród zainteresowanych zmianami na osiedlu znaleźli się też tacy, którzy woleliby, żeby ten teren został zagospodarowany w inny sposób – najlepiej, żeby ktoś o niego zadbał – posadził drzewa, żeby wśród tego betonu było jak najwięcej zieleni.

Na osiedlu, niedaleko tego placu, powstał jakiś czas temu parking, przeciwko któremu protestowało wielu mieszkańców. Tam, co prawda, teren był porośnięty drzewami, więc ich wycięcie budziło więcej kontrowersji.

W przypadku placu pomiędzy Carrefourem a DH "Teofil" głównym zarzutem jest niepowiadomienie mieszkańców o planach. Osiedle się zmienia - głównie to beton wchłania skrawki zieleni, a ci, którzy tu mieszkają obserwują zmiany rozważając przy tym, czy są one niezbędne. W wielu przypadkach, m.in. takich jak ten, mogą się tylko łapać za głowy i z niepokojem spoglądać w przyszłość zastanawiając się jak tutaj będzie za kilka - kilkanaście lat...

MM Łódź patronuje: