Kicz party zwieńczone sukcesem

Warszawska Czekolada wprowadziła kicz party jako pierwsza. Teraz kolej na Łódź. - To pierwsza tego typu impreza w naszym klubie, ale mamy zamiar urządzać "kicz party" cyklicznie. Tematów przewodnich kolejnych imprez jeszcze nie znamy - mówi DJ Carbo.

Klubowicze nie zawiedli

Choć ludzi przyszło mniej niż zwykle, to i tak wydawało się tłoczno. Najwięcej osób przyszło po północy. Wtedy właśnie parkiet się zapełnił. Piotr Kamiński, barman, tłumaczy niższą frekwencję tym, że większość studentów po zaliczonej sesji pojechała do domów. - Studenci powyjeżdżali, więc frekwencja jest mniejsza. Poza tym w piątki jest dużo tematycznych imprez w innych klubach.

Motyw przewodni imprezy
Dla męskiej części bywalców wieczór pod hasłem piłka nożna był bardzo dobrym pomysłem. Ściany zdobiły koszulki piłkarskie i szaliki, a za barem leżały piłki. - Świetnie, że coś się dzieje w związku z imprezami tematycznymi. Fajny pomysł z piłką nożną, szczególnie dla facetów. Czekam na kolejny wieczór z motywem przewodnim, na pewno mnie na nim nie zabraknie - mówi Paweł Helbik, uczestnik imprezy.

Aż korki siadają

Niespodzianką wieczoru był brak prądu. Kilka minut po północy w klubie zgasło światło. Nikt nie wiedział co się dzieje. Okazało się, że wysiadły korki. Tancerze mogli odpocząć 15 minut, zanim sytuacja wróciła do normy.

Patronat nad imprezą objęło Moje Miasto Łódź