Złodzieje-sportowcy nie nacieszyli się bokserskim łupem |
Do niecodziennej kradzieży doszło wczoraj (6 sierpnia) w Łodzi. Około godziny 10 łodzianin podjechał na stację benzynową przy ul. Strykowskiej i poszedł do toalety. W samochodzie został jego współpracownik. Kiedy wrócił, nie zastał ani kolegi, ani swojego fiata palio weekend. Po jakimś czasie zadzwonił do niego wspomniany znajomy, proponując że odda mu auto w zamian za 500 złotych.
Pokrzywdzony powiadomił policję. Funkcjonariusze złapali złodzieja w zasadzce zastawionej na miejscu przekazania okupu. Okazało się, że 33-latek nie ma prawa jazdy i prowadził pod wpływem alkoholu (1,3 promila). Był już notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Za kradzież samochodu, usiłowanie wyłudzenia okupu oraz jazdę pod wpływem alkoholu i bez prawa jazdy grozi mu teraz do 8 lat pozbawienia wolności.
Czytaj codziennie MMLodz.pl/nasygnale:
Pożar w Karczmie Bazyliszek. 200 osób ewakuowanych
Tragiczny wypadek na autostradzie A-2. Nie żyje matka, 15-latek ranny
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię: | ||
Ruda na starych zdjęciach | Miss Fali 2012 | Lato ZET i Dwójki w Łodzi |
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?