Jak długo pracownicy socjalni MOPS będą strajkować? Sytuacja jest patowa. Na razie żadna ze stron nie chce ustąpić
Strajkujący tłumaczyli, że nawiązywali do incydentu podczas protestu w Stajni Jednorożców, gdy jednemu z łodzian puściły nerwy i próbował wszcząć bójkę. Sylwester Tonderys też żal do wiceprezydenta Łodzi Adama Wieczorka, który w telewizji miał posądzić pracowników socjalnych chwalących się z niskimi wpływami na konto o możliwym przejmowaniu pieniędzy przez komornika. To wzburzyło strajkujących, ich zdaniem mogło być nawet naruszeniem dóbr osobistych osób, które pokazały w mediach swoje rachunki bankowe.
Rozmowy są obecnie zawieszone, tymczasem strajkujący planują kolejne protesty. W najbliższych dniach chcą urządzić dużą demonstrację na Piotrkowskiej z udziałem ogólnopolskiego Wolnego Związku Zawodowego Sierpień ‘80. Choć strajkujący od dwóch miesięcy nie dostają pensji, nie poddają się.
- Strajk trwa – mówi Tonderys.
- Stanowisko, które zaproponowaliśmy i negocjowaliśmy, jest w mocy – odpowiada Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydent Łodzi.
CZYTAJ DALEJ>>>
.