Muzycy zaprezentowali kilkanaście utworów, w których mieszał się kabaret, z elementami kontemplacyjnymi. Nie zabrakło takich hitów jak "Foczki", czy "Kamyczki".

W czasie koncertu dostało się i rządzącym naszym krajem, i fanatykom religijnym,. Podkreślić jednak trzeba, że głównym założeniem zespołu było po prostu rozweselenie publiczności.

Zaprezentowano cudowne ręce Ojca Sławka oraz niezwykły wyczyn Minotaura grającego na swoim czole. Pojawił się także akcent świąteczny, jeden z członków grupy zaczął w czapeczce Mikołaja rozdawać rózgi, potem sypał śniegiem, a na końcu leżąc na ziemi robił "orła".

Ponad godzinny koncert był pełen zabawy i integracji z publicznością, którą próbowano nauczyć liczyć do dziesięciu w języku wietnamskim. Zakończył się podwójnym bisem, co świadczy, że Ja Mmm Chyba Ściebie, zaprezentował się w Łodzi wyśmienicie.

- SZaZa na inaugurację Wytwórni Osobliwości
- Budyń i Sprawcy Rzepaku- Tymon Tymański & The Transistors

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.