Zdanowska i radni mają rozmawiać z architektem Frankiem Gehrym i reżyserem Davidem Lynchem o Nowym Centrum Łodzi. Za prezydentury Jerzego Kropiwnickiego firmowali oni swoimi nazwiskami ów pomysł, ale kolejne władze wstrzymały realizację prac (Łódź na projekty i koncepcje m.in. Gehry’ego wyłożyła już ponad 5 mln zł).
Łódzka delegacja chce nawiązać także kontakty z hollywoodzką branżą filmową oraz rozmawiać o sprowadzeniu do Łodzi prochów pisarza Jerzego Kosińskiego.
Decyzję o wyjeździe do Stanów radnych PO krytykują politycy opozycji.
- Szukamy oszczędności i likwidujemy szkoły, a pani prezydent funduje sobie kosztowny wyjazd. Lepiej Franka Gehry’ego i Davida Lyncha zaprosić do Łodzi - mówi Dariusz Joński, szef łódzkiego SLD.
- Takie rozwiązanie, że wyjeżdżają tylko przedstawiciele PO, ma charakter kolesiostwa - mówi Marek Michalik, szef klubu PiS w Radzie Miejskiej.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?