18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grand Prix Polski na pływalni UŁ

Marek Kondraciuk
Marcin Babuchowski chce wygrać sprint motylkiem w Łodzi
Marcin Babuchowski chce wygrać sprint motylkiem w Łodzi fot. Krzysztof Szymczak
Po raz dziesiąty czołowi polscy pływacy wystąpią w Łodzi, na basenie Uniwersytetu Łódzkiego przy ul. Styrskiej w prestiżowych zawodach o Grand Prix Polski. Impreza ma wysoką markę i nasi mistrzowie chętnie w niej startują. W sobotę pierwszy bloku konkurencji w godz. 9-13.30, uroczyste otwarcie zawodów o 16.50, a drugi blok w godz. 17-20. W niedzielę natomiast pływacy rywalizować będą w godz. 9-13.30. Wstęp wolny.

W tym roku łódzkie zawody mają wyjątkowe znaczenie. Są bowiem ostatnim sprawdzianem czołówki przed historycznymi, bo po raz pierwszy rozgrywanymi w naszym kraju mistrzostwami Europy na krótkim basenie. W roku przedolimpijskim organizatorzy spodziewają się, że na Floatnig Arenie w Szczecinie (8-11 grudnia wystąpią niemal wszystkie największe gwiazdy kontynentu.

W Grand Prix na pływalni UŁ szczególnie interesujące będą występy czworga pływaków z naszego regionu, powołanych do reprezentacji Polski na szczecińskie ME: grzbiecistki i kraulistki Aleksandry Urbańczyk-Olejarczyk, delfinisty Marcina Babuchowskiego (oboje MKS Trójka Łódź), żabkarki Ewy Ścieszko (AZS UŁ PŁ) i grzbiecisty Krzysztofa Jankiewicza (Nawa Skierniewice). Piąty nasz reprezentant Filip Wypych z Trójki nie wystartuje, bowiem trenuje w Hiszpanii w grupie trenera Bartosza Kizierowskiego, w której są m.in. także polska pływaczka wszech czasów Otylia Jędrzejczak (AZS AWF Warszawa) i wicemistrz świata na 100 m motylkowym z Szanghaju 2011 Konrad Czerniak (Wisła Puławy). "Hiszpanie" z grupy Bartosza Kizierowskiego (oprócz Jędrzejczak, Czerniaka i Wypycha także Katarzyna Żołnowska) do Łodzi nie przyjadą, podobnie jak trenujący w CN Terrassa koło Barcelony: Jakub Jasiński, Adam Plutecki i Paulina Żukowska.

Pod ich nieobecność największą indywidualnością zawodów będzie z pewnością były mistrz świata i Europy na 200 m motylkowym Paweł Korzeniowski z AZS AWF warszawa. W Łodzi osiąga on zwykle wartościowe wyniki, a lubi startować w kilku konkurencjach. Obok swojej koronnej 200 m motylkowym wybiera najczęściej 400 m zmiennym, 200 i 400 m dowolnym, a czasem także 800 m.

- Moje przygotowania przebiegają bez zakłóceń - mówi Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk, jedna z liderek reprezentacji Polski. - Wróciliśmy z Bartkiem - moim mężem i trenerem - z krótkiego zgrupowania w Spale. To był udany pobyt, bo koncentrowałam się tylko na treningu, z dala od codziennych, łódzkich spraw. Na szczęście nie mam żadnych kłopotów zdrowotnych, a więc forma na mistrzostwa Europy powinna być optymalna. Po łódzkim Grand Prix będą jeszcze trzy tygodnie do występu w Szczecinie. Być może zdecydujemy się więc na jeszcze jakiś start zagraniczny - dodała dwukrotna zwyciężczyni plebiscytu "Dziennika Łódzkiego" na sportowca roku w naszym regionie.

Tak się składa, że wszyscy reprezentanci kraju z naszego regionu są sprinterami. Najciekawiej zapowiadają się więc sobotnie wyścigi na 50 m, które rozegrane będą w rannej sesji startowej. Zawody zainaugurują konkurencje wytrzymałościowe 400 m zmiennym oraz 800 m dowolnym (kobiet i mężczyzn), a po nich rozegrane zostaną sprinty na 50 m, kolejno motylkowym, grzbietowym, klasycznym i dowolnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto