GKS Bełchatów pokonał towarzysko Radomiak Radom po golu Szymona Łapińskiego

Coraz bliżej inauguracja rundy wiosennej sezonu 2020/2021 Fortuna 1. Ligi. Drużyna GKS Bełchatów rozegrała już siódmy mecz towarzyski tej zimy. Tym razem biało-zielono-czarni udali się do Radomia, gdzie na obiekcie MOSiR przy ul. Rapackiego rywalizowali na boisku ze sztuczną nawierzchnią z Radomiakiem, który zajmuje 4. miejsce w tabeli zaplecza PKO Ekstraklasy.

Dzień wcześniej radomianie rozegrali w Sosnowcu mecz 1/8 Fortuna Pucharu Polski z ekipą Lecha Poznań. Mecz po 90. minutach zakończył się bezbramkowym remisem, a po dogrywce było 1:1 i o awansie zadecydowały rzuty karne, w których lepsi byli gracze „Kolejorza”. Ten mecz zaważył o tym, że w sparingu z bełchatowianami trener Dariusz Banasik wystawił piłkarzy, którzy w pucharowym meczu byli na ławce rezerwowych lub zostali w Radomiu, a także postawił na kilku graczy rezerw.

Po stronie GKS Bełchatów w obu połowach można było oglądać dwa różne zestawienia. Trener Marcin Węglewski szczególnie przyglądał się poczynaniom doświadczonego obrońcy Łukasza Brozia oraz mołdawskiego pomocnika Nikity Mospana.

Wynik spotkania w 14. minucie otworzył Szymon Łapiński, który trafił z bliska po asyście Damiana Hilbrychta. W kolejnych minutach swoją okazję miał Radomiak, ale Marcel Szymański znajdował się na pozycji spalonej i jego bramka nie została uznana.

W drugiej części meczu swoje okazje po stronie bełchatowian mieli Jakub Bator i testowany Mołdawianin Nikita Mospan, ale ich nie wykorzystali. Również radomianie nie mogli trafić do bramki gości. Należy też wspomnieć o czerwonym kartoniku środkowego obrońcy GKS Mateusza Bartkówa w 66. minucie gry, który jako jedyny w ekipie przyjezdnych wystąpił w obu połowach.

Po meczu z Radomiakiem trener „Brunatnych” ma podjąć decyzję co do dalszej przyszłości związanej z dwoma testowanymi zawodnikami. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu kadrę bełchatowian zasilił obrońca Jakub Staszak, który został wypożyczony ze Stomilu Olsztyn.

Z kolei bełchatowski klub do końca bieżącego sezonu opuścił Bartłomiej Lisowski. 19-letni prawy obrońca wiosną będzie grał na wypożyczeniu w trzecioligowym Pelikanie Łowicz. W sezonie 2020/2021 w pierwszej drużynie Lisowski zagrał dwa razy z ławki rezerwowych: w Fortuna Pucharze Polski z warszawską Legią oraz w meczu 2. kolejki Fortuna 1. Ligi z Miedzią Legnica. Z kolei w zespole rezerw na poziomie piotrkowskiej klasy okręgowej wychowanek GKS rozegrał 545 minut, strzelając jednego gola i notując dwie asysty.

Kolejny i zarazem ostatni mecz towarzyski bełchatowianie rozegrają za tydzień, a rywalem będzie trzecioligowiec Sokół Ostróda.

Mecz towarzyski nr 7
Radomiak Radom – GKS Bełchatów 0:1 (0:1)

0:1 – Szymon Łapiński 14’

Radomiak: Filip Majchrowicz (46’ Jan Szpaderski) - Artur Bogusz, Łukasz Wiech, Maciej Świdzikowski, Adam Banasiak - Morimakan Diane (46’ Alain Ebwelle), Athanasios Scheidt (77’ Dominik Stępień), Michał Kaput, zawodnik testowany I (46’ Dominik Banach), zawodnik testowany II (68’ Patryk Mikita) - Marcel Szymański (46’ Jakub Podsiadło).

GKS: I połowa: Daniel Niźnik - Marcin Sierczyński, Mateusz Bartków, Michał Pawlik, Mateusz Szymorek - Waldemar Gancarczyk, Damian Hilbrycht, Łukasz Wroński, Filip Laskowski - Szymon Łapiński, Patryk Winsztal

II połowa: Leonid Otczenaszenko - Łukasz Broź, Mateusz Bartków, Mariusz Magiera, Jakub Staszak - Mikołaj Grzelak, Jakub Bator, Nikita Mospan, Maciej Koziara - Maciej Mas, Bartosz Żurek