Taki jest efekt prac ekipy docieplającej blok przy ul. Ziemowita 19 na Olechowie.
- Ekipa pojawiła się pod koniec listopada - opowiada Jerzy Kałuża mieszkający na I piętrze. - Kilka dni później spadł śnieg i przyszły mrozy sięgające nawet -20 stopni Celsjusza. Ale oni kontynuowali prace. Po Nowym Roku niespodziewanie je przerwali. Zabrali rusztowania, zostawiając ścianę otynkowaną do połowy. Błyskawicznie zrobiły się na niej bąble i tynk zaczął odpadać.
- Szkód narobiono nam jeszcze w trakcie prac - mówi Jolanta Piątkowska z II piętra. - Mocując styropian, poprzewiercali ścianę na wylot. U mnie w mieszkaniu w kilku miejscach spadła ze ściany około 10-centymetrowa warstwa tynku.
Władze RSM "Bawełna", która administruje blokiem, problem bagatelizują.
- Byliśmy przekonani, że zdążymy z dociepleniem przed zimą - mówi Tadeusz Szymański, zastępca prezesa. - Stało się inaczej i prace przerwaliśmy. Będą kontynuowane na wiosnę. Wszystkie niedociągnięcia wykonawca będzie musiał usunąć na własny koszt.
Docieplenie bloku przy ul. Ziemowita 19 ma kosztować 205 tys. złotych.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?