Plenerowy spektakl, oparty na motywach mitu faustycznego, w którego centrum znajduje się zakład między Bogiem a Mefistofelesem o duszę człowieka, to ostatnia, po "Feminie" i "El Niňo", część "Tryptyku Egzystencjalnego". Nie jest jednak wierną adaptacją literackich pierwowzorów (by wymienić choćby dramat Johanna Wolfganga von Goethe i powieść Tomasza Manna). Alchemiczno-mistyczna aura opowieści są tylko pretekstem do wykreowania teatralnych obrazów dotykających dwoistości natury ludzkiej, rozpostartej między młodość i starość, ciało i ducha, siły seksualne i pęd ku śmierci, intelekt i emocje. Na ile miłość to potężna siła, a na ile zgubna moc, gdzie leży granica między opętaniem a uczuciem? W spektaklu, w którym nie pada ani jedno słowo, do tworzenia sugestywnych teatralnych obrazów wykorzystywany jest szafarz znany z innych produkcji A Part: metalowe konstrukcje, szczudła, efekty pirotechniczne, obnażanie ludzkiego ciała jako medium sensów i znak transformacji. Całości dopełnia ekspresyjne, fizyczne aktorstwo. W godzinnym spektaklu wykorzystano muzykę The Dead Hours, C-Schulza, M. Matyasik, Nat King Cole'a.
Założony w 2004 roku w Katowicach i kierowany przez Marcina Hericha Teatr A Part, korzystając z szerokiej gamy środków i chwytów scenicznych, tworzy niewerbalny teatr narracji wizualnej, metafory i symbolu. Skupiona wokół Hericha grupa rozwija artystyczne poszukiwania nieistniejącego alternatywnego Teatru Cogitatur. W dziele teatralnym interesuje ich to, co niewerbalizowalne, zawarte w emocjach, popędach i tajemnicach egzystencji. Wstęp wolny.
Czytaj także: Obchody 67. rocznicy likwidacji przez Niemców łódzkiego getta
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?