Dziecko, które wypadło z okna, nie miało koronawirusa. Policjanci zwolnieni z kwarantanny
Stróże prawa zostali zbadani pod kątem zarażenia koronawirusem. Gdy okazało się, że dziewczynka jednak nie jest zarażona, kwarantanna policjantów stała się zbyteczna. Stąd decyzja sanepidu z 19 marca o zdjęciu kwarantanny. Jednak na razie policjanci nie wrócili do służby. Chodzi o to, aby nabrać całkowitego przekonania, że funkcjonariusze – zwłaszcza ci, którzy przebywali w Porszewicach - nie są zarażeni. Stąd ich podwójne badania. Obecnie sytuacja wygląda w ten sposób, że w przypadku trzech policjantów - chodzi o tych, którzy przebywali na domowej kwarantannie - wyniki badań są ujemne, zaś w przypadku pozostałych stróżów prawa trwa oczekiwanie na wyniki. Chodzi o pamiętne zdarzenie w niedzielę po południu, gdy dziewczynka wypadła z okna, które najpewniej otworzył jej starszy brat. W tym czasie rodzice byli w mieszkaniu, ale przebywali w innych pomieszczeniach. Dziecko trafiło do szpitala, w którym poddano je operacji.