Dziecko, które wypadło z okna, nie miało koronawirusa. Policjanci zwolnieni z kwarantanny
Ciężko ranne dziecko trafiło do szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Z pierwszego badania wynikało, że jest ono zarażone koronawirusem. Było to o tyle możliwe, ponieważ ojciec dziewczynki miał kontaktować się z osobą, która niedawno wróciła z Włoch. Jednak po ponownym zbadaniu okazało się, że dziewczynka na szczęście nie została zarażona groźnym wirusem. Gdy poznano pierwsze wyniki badania dziecka, policjanci, którzy je ratowali, natychmiast – 16 marca - zostali wysłani na kwarantannę. Czterech policjantów wysłano na domową kwarantannę, zaś pozostałych sześciu skierowano do ośrodka w Porszewicach (powiat pabianicki) wyznaczonego przez wojewodę łódzkiego – wyjaśnia młodszy inspektor Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE