Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dużo dobrej gry, punkt Budowlanych był blisko

Marek Kondraciuk
Łodzianki znakomicie walczyły blokiem (na zdjęciu Luana de Paula i Karolina Kosek)
Łodzianki znakomicie walczyły blokiem (na zdjęciu Luana de Paula i Karolina Kosek) fot. Krzysztof Szymczak
Organika Budowlani przegrała w Villa Cortese 1:3, ale zostawiła po sobie dobre wrażenie.

W zapowiedzi wyraziliśmy nadzieję, że po serii niepowodzeń Organika Budowlani odrodzi się w Villa Cortese i pierwszy set pożegnalnego meczu w Lidze Mistrzyń pokazał, że tak właśnie może się stać.

Łodzianki nie tylko podjęły walkę, ale zdominowały grę. To była najlepsza partia drużyny trenera Wiesława Popika w tym sezonie. Świetnie wyczuwała tempo rozgrywająca Marta Szymańska, często wykorzystując środkowe Luanę de Paulę i Julię Szeluchinę. Bezlitośnie punktowała w ataku Katarzyna Zaroślińska. Joanna Mirek sprawiała rywalkom sporo kłopotów zagrywką i podobnie jak Karolina Kosek sprytnie przepijała się przez blok lub "obijała" piłką zastawę rywalek. Łodzianki prowadziły 7:2, 15:6, 18:10 i 23:16, wygrywając po ataku Zaroślińskiej do 18.

W zespole Villa Cortese nie grały Taismary Aguero i Lindsey Berg, ale wobec znacznie bardziej dotkliwych osłabień naszego zespołu nawet nie wypada podkreślać tej okoliczności. Wicemistrz Włoch zmobilizował się w drugim secie. Odskoczył na 4:0, zdobywając aż 3 punkty zagrywką. Pięć punktowych akcji z rzędu przeprowadziły jednak łodzianki i zrobiło się 5:4 dla Łodzi! Podobnie jak w pierwszej partii Organika znakomicie grała blokiem. Ostatni raz Budowlane prowadziły 8:7, ale później były jeszcze remisy 10:10, 11:11, 12:12, 13:13. Oblicze rywalek odmieniła Amerykanka Megan Hodge. Villa Cortese prowadziło 19:15, 21:18, wygrywając 25:19.

Łodzianki nie zdołały już utrzymać jakości gry z pierwszej partii i w trzeciej zupełnie zgasły (15:25). W czwartym secie znów jednak nasz zespół miał okres bardzo dobrej gry. Ożywienie wniosła Katarzyna Bryda i do stanu 22:21 gra była wyrównana. Punktu nie udało się zdobyć i Budowlane przegrały seta do 21 i mecz 1:3.

Organika Budowlani odpadła, ale do drugiej rundy Ligi Mistrzyń awansowały pozostałe dwie polskie drużyny. W grupie A Muszynianka wygrała w Odincowie z Zarieczem 3:2 i zapewniła sobie występ w II rundzie. W grupie E Aluprof przegrał w Bielsku-Białej ze Scavolini Pesaro 2:3, ale zajął trzecie miejsce i także awansował.

W weekend siatkarki wracają na ligowe boiska. Z uwagi na transmisję telewizyjną mecz Organiki Budowlanych z Wybrzeżem Rumia został przełożony z soboty na poniedziałek 17 stycznia o godzinie 18. W czwartek w Łodzi spodziewana jest Karla Echenique.

MC-Carnaghi Villa Cortese - Organika Budowlani 3:1 (18:25, 25:19, 25:15, 25:21)
Villa Cortese: Gioria, Negrini, Anzanello, Bosetti, Cruz, Kovacova, libero Cardullo oraz Hodge, Perinelli. Trener: Marcello Abondanza.
Organika Budowlani: Szymańska, Mirek, de Paula, Zaroślińska, Kosek, Szeluchina, libero Teixeira oraz Ciesielska, Bryda. Trener: Wiesław Popik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto