Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Decyzja o budowie stadionu ŁKS

Paweł Hochstim
Paweł Golański powinien być gotowy na poniedziałkowe derby Łodzi z Widzewem
Paweł Golański powinien być gotowy na poniedziałkowe derby Łodzi z Widzewem fot. Krzysztof Szymczak
Jeśli Krajowa Izba Odwoławcza uzna, że protest firmy Porr, która zaskarżyła zmianę warunków przetargu na budowę stadionu miejskiego, jest zasadny, inwestycja może wydłużyć się o kilka miesięcy. KIO w środę rano będzie procedować w tej sprawie.

- Rozprawa została wyznaczona na godz. 10 rano - mówi Agnieszka Trojanowska, rzecznik prasowy Krajowej Izby Odwoławczej. - Jest prawdopodobne, że tego samego dnia poznamy orzeczenie.

Przypomnijmy, że firma Porr, jedna z największych firm budowlanych w Polsce, złożyła protest w sprawie zmiany warunków budowy obiektu. Już po ogłoszeniu przetargu inwestor, czyli Urząd Miasta Łodzi, postanowił zmienić kilka punktów, m.in. w sprawie zadaszenia trybun oraz połączenia stadionu z powstającą też halą. Przedstawiciele firmy twierdzą, że z tego powodu stracili olbrzymie pieniądze.

Budowa stadionu miejskiego na obiektach ŁKS przy al. Unii ma rozpocząć się wiosną i potrwać maksymalnie półtora roku. Jeśli KIO uzna, że inwestor nie miał prawa zmieniać warunków przetargu już po jego ogłoszeniu, procedurę trzeba będzie rozpoczynać od początku. A miasto dodatkowo narazi się na wypłatę odszkodowania firmie Porr.

Piłkarze i kibice ŁKS czekają na nowy stadion, ale w bliższej perspektywie mają spotkanie derbowe z Widzewem, które odbędzie się w poniedziałek, 17 października, o godz. 18.30 na stadionie przy al. Piłsudskiego. Wygląda na to, że trener Michał Probierz będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy z wyjątkiem kontuzjowanego od dłuższego czasu Roberta Szczota i powołanego na zgrupowanie reprezentacji juniorów Armenii Agwana Papikjana. We wtorek ostatnie badania przeszli Bogusław Wyparło i Paweł Golański. - Golański dostał zgodę na trening indywidualny, a od środy powinien już normalnie ćwiczyć - mówi Jarosław Paradowski, rzecznik prasowy ŁKS.

Nieco gorsza jest sytuacja Wyparły, choć ponoć nie ma zagrożenia, że nie będzie zdrowy na mecz z Widzewem. We wtorek jednak jeszcze nie trenował. - Dzisiaj prawdopodobnie pojedzie razem z pozostałymi piłkarzami ŁKS na treningi do Gutowa Małego. Lekarz powiedział, że nie ma możliwości, by nie był gotowy do gry w poniedziałek - dodaje Paradowski.

We wtorek ełkaesiacy dwukrotnie trenowali w Gutowie Małym i w środę również tam będą ćwiczyć. W czwartek i piątek także mają w planach po dwa treningi dziennie. Ćwiczyć będą też w sobotę i niedzielę. Ostatni trening przed meczem z Widzewem będzie toczył się przy drzwiach zamkniętych, a następnie drużyna pojedzie na zgrupowanie w okolice Łodzi. Miejsce pobytu piłkarzy w nocy z niedzieli na poniedziałek jest utajnione...

Już wiadomo, że kibice ŁKS obejrzą mecz derbowy na telebimie, który zostanie ustawiony na boisku przy al. Unii. Fani zajmą jeden z sektorów stadionu, a wstęp ma być bezpłatny. Po zakończeniu spotkania kibice pozostaną pewnie na obiekcie, gdzie poczekają na powrót piłkarzy. Przypomnijmy, że łódzka policja nie zgodziła się, żeby kibice ŁKS w zorganizowanej grupie obejrzeli spotkanie z trybun stadionu Widzewa. Znów strach okazał się silniejszy od rozsądnego zabezpieczenia imprezy...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto