Czy to kot, czy to smok? W Łodzi pojawił się kolejny mural

W czwartek (14 lipca) został oficjalnie zaprezentowany kolejny z muralów, tworzonych przez Fundację Urban Forms. Po dziełach przy Lipowej, Pogonowskiego, Kilińskiego czy Jaracza, to już 7 taki mural. Znajduje się na bocznej ścianie kamienicy u zbiegu ulic Kilińskiego i Pomorskiej.

Jak powstawało nowe dzieło? - Twórcy mieli bezpośrednią wolność artystyczną. My jako organizatorzy nie narzucaliśmy określonych tematów - tłumaczył Michał Bieżyński z Urban Forms. - Choć temat tej pracy wpisuje się w kulturę hiszpańskojęzyczną - dodaje. Na pierwszy rzut oka, dzieło przypomina kota lub smoka.

Do jego stworzenia potrzeba było kilka dni - prace rozpoczęły się w poprzedni czwartek, a zakończyły wczoraj. Do realizacji muralu przygotowano 30 puszek sprayu, 30 litrów farby podkładowej**oraz 25 litrów farb kolorowych.**

Kolejne murale, ale bez historii

Tak zapowiadają przedstawiciele Urban Forms. Pierwszy z nowych murali pojawić się ma jeszcze w sierpniu, kolejne dopiero na jesieni. Do wszystkich prac zaproszono artystów z Brazylii, Hiszpanii, Francji, ale także tych z Łodzi i Warszawy.

Mural ma 18 m wysokości i 3 m szerokości

Co będzie tematyką ściennej sztuki? Tego jeszcze nie wiadomo. Jednak jak tłumaczą przedstawiciele fundacji nie będą to motywy związane z Łodzią. - Wydaje mi się, że te tematy są już trochę przestarzałe. To na czym mi zależy, to wprowadzenie do estetyki miasta świeżego powiewu artystycznego. Bez specjalnych powiązań z tradycja czy historią Łodzi - opowiada Michał Bieżyński.

Koszt stworzenia jednego metra kwadratowego muralu waha się od 50 do 200 złotych. Całość kosztuje od 10 do 12 tys. złotych.

Czytaj więcej o

w Łodzi:

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Miss Fali 2011 - półfinał	Ale Bryki...	Hip Hop Arena