Europejska Stolica Kultury (ESK) to tytuł przyznawany wybranemu miastu przez Unię Europejską. Choć projekt realizowany jest od 1985 roku, to dopiero w 2016 roku, po raz drugi, polskie miasto otrzyma miano ośrodka kultury europejskiej. Przypomnijmy, że w 2000 roku ten zaszczytny tytuł przyznano dla Krakowa.

Do tytułu ESK 2016 startuje siedem polskich miast Lublin, Łódź, Gdańsk, Poznań, Toruń, Szczecin, Warszawa oraz jedno miast z Hiszpanii. Wśród rodzimej konkurencji Łódź uznawana jest za lidera i najlepszego polskiego kandydata startującego w tym projekcie.

W końcu to „Miasto kulturalnego boomu”, jak określa byłą stolicę włókiennictwa Krzysztof Candrowicz, dyrektor Łódź Art Center, Łodzianin Roku 2007 i pomysłodawca idei „Łódź Europejską Stolicą Kultury 2016”. I choć przeciętny Kowalski mówi o swoim mieście jak o intelektualnej pustyni, to warto zaznaczyć, że corocznie odbywa się tu ok. 60 festiwali, setki koncertów i wystaw. Poza tym: bogate kolekcje muzealne, liczne teatry i kina oraz filharmonia sprawiają, że ten, kto tylko chce, może urozmaicić swoje życie zapraszając do niego szeroko rozumianą kulturę.

	Tomasz, 29 l: Moim zdaniem zadanie jest trudne, bo konkurencja jest duża, natomiast patrząc na wzorce z zagranicy możemy ściągnąć dobre praktyki i poprzez aktywizację jak największego grona mieszkańców Łodzi, możemy powalczyć o ten tytuł. Na pewno dużo rzeczy jest do poprawy, dużo jest również ciekawych na tyle, że możemy wokół tego zbudować ciekawą koncepcję stolicy kultury. Na pewno jest to wielka szansa warta gry, ponieważ byłby to milowy krok do rozwoju, zarówno miasta, jak i regionu.
	Agata, 23 l: Nie mam nic przeciwko. Myślę, że przede wszystkim plusem jest kultura i festiwale, które się tu odbywają. Powinniśmy postawić na promocję, zarówno w Polsce, jak i później za granicą, bo jednak ciągle jest tego za mało. Jak się jedzie za granicę, to mało kto w ogóle słyszał o takiej mieścinie. Teraz jest zima i miasto jest rozkopane. W remontach jest zastój, ja jednak myślę, że jak się zrobi ciepło, to wszystko ruszy i zniknie. One są w końcu po to, żeby było lepiej.
	Marcin, 27 l: W tym momencie, myślę, że Łódź nie miałaby szans, ale ponieważ jeszcze trochę czasu zostało, być może się uda. Aby to było możliwe w pierwszej kolejności należałoby zrealizować projekt nowego centrum Łodzi i specjalnej strefy sztuki. Długo by opowiadać, zarówno o pozytywach jak i negatywach.
	Ewa i Kasia, 18 l: - Uważam, że w porównaniu z tymi innymi miastami będzie ciężko zdobyć ten tytuł. Łódź jest mało reprezentacyjna. Oprócz ulicy Piotrkowskiej i kawałka Piłsudskiego, nie ma co pokazać ani gdzie iść - powiedziała Ewa. - Co z tego, że część tych kamienic jest wyremontowana, elewacja jest ładnie zrobiona, jak są również obdrapane budynki, szare bloki - dodała Kasia. Jeśli chodzi o kulturę, jest w porządku. Zawsze coś się dzieje i jest gdzie pójść - stwierdziły zgodnie.

Co wygrana oznacza dla Łodzi? Odpowiedź wydaje się prosta, potężną reklamę i zastrzyk funduszy UE na realizowanie oferty kulturalnej oraz zwiększenie liczby odwiedzających nasze miasto. Łodzianie są na tak a Ty?

MM Łódź poleca:

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.