Namawiają do budżetu obywatelskiego Łukasz Prykowski, pełnomocnik prezydenta ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi i Witold Rosset, radny PO, przewodniczący komisji budżetu i finansów Rady Miejskiej w Łodzi.
Rosset chciałby, aby budżet 2014 r. był już obywatelski. Uważa, że dobrze by było, gdyby choć część inwestycji była wybrana bezpośrednio przez łodzian.
W Łodzi obecnie to prezydent proponuje radnym do przegłosowania budżet miasta. Mieszkańcy mogą składać poprawki, ale nie są one z reguły przyjmowane. Radni miejscy należą w większości do partii i próbują uwzględnić w budżecie partyjny interes. Upartyjnione są nawet rady osiedli.
Łukasz Prykowski przedstawił radnym na komisji finansów, jak wyglądało tworzenie budżetu obywatelskiego w Sopocie. Mieszkańcy Sopotu dostali ulotki, w których poinformowano ludzi, że mogą zgłaszać swoje propozycje. Mieszkańcy zgłaszali pomysły. Gmina je potem weryfikowała pod kątem możliwości realizacji. Ostatecznie opracowano ankietę, w której było 47 projektów typowo dzielnicowych i 22 ogólnomiejskie. Do skrzynek trafiła wtedy ankieta z tymi inwestycjami. Ludzie mogli zaznaczyć pięć, które są dla nich najważniejsze.
Marcin Skwierawski z sopockiego magistratu mówi, że w głosowaniu w 2011 r. wzięło udział ok. 7,5 proc. z 38 tys. mieszkańców Sopotu. Do realizacji w 2012 r. wybrano pięć dużych, ogólnomiejskich inwestycji i pięć małych, dzielnicowych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?