Po spadku z T-Mobile Ekstraklasy włodarzy Widzewa czeka wyjątkowo pracowite lato. Klub opuszczają kolejni gracze, mówi się też o odejściu trenera. Wciąż nie wiadomo zatem jak będzie wyglądała kadra zespołu w I lidze w sezonie 2014/15. W tym wyjątkowo pracowitym okresie wielu kibiców Widzewa zdziwiły pogłoski jakoby Michał Wlaźlik, jeden z członków zarządu klubu, wziął trzy tygodnie urlopu.
11 czerwca Michał Wlaźlik odniósł się do tych zarzutów na twitterze. Napisał post, w którym czytamy: "To, że nie ma mnie w Polsce, nie znaczy, że odpoczywam. Zawodnicy sami się nie sprzedadzą". Pod postem widać , że napisano go w Granadilla de Abona na Teneryfie.
Stadion Widzewa będzie miał cztery trybuny, wybuduje go firma Mosty Łódź
Próbowaliśmy się dowiedzieć, jakie zadania służbowe ma do wykonania Michał Wlaźlik na Wyspach Kanaryjskich. Przedstawiciele Widzewa nie chcieli jednak komentować tej sytuacji.
Tymczasem, wbrew słowom Wlaźlika, czołowi piłkarze sami odchodzą z Widzewa. W ostatnich dniach zespół opuścili Marcin Kaczmarek (przeszedł do Olimpii Grudziądz), Marek Wasiluk (Jagiellonia) i Mateusz Cetnarski (Cracovia). Niepewna jest także przyszłość trenera Artura Skowronka.
To że nie ma mnie w Polsce, nie znaczy, że odpoczywam. Zawodnicy sami się nie sprzedadzą.
— Michał S. Wlaźlik (@MSWlazlik) czerwiec 11, 2014
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?