Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coma zagrała koncert na pożegnanie „starego” lokalu Dekompresji! [zdjęcia]

Redakcja
Coma zagrała koncert na pożegnanie „starego” lokalu Dekompresji! [zdjęcia]
Coma zagrała koncert na pożegnanie „starego” lokalu Dekompresji! [zdjęcia] Piotr Ciebiada
Ostatni koncert w „starej” Dekompresji przy ulicy Limanowskiego zebrał potężną grupę fanów łódzkiego zespołu Coma. Drzwi klubu zostały otworzone już o 17.30, aby półtorej godziny później rozpocząć muzyczne przedstawienie.

Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii.

Jako pierwsi na scenie pojawił się nasz rodzimy kwartet „Manuka”. Stosunkowo nieznany zespół grający swoisty miszmasz gatunkowy zaprezentował się dobrze ale mimo tego nie poruszył publiczności.

Zobacz również: Koncerty w Łodzi 2014 [serwis specjalny]

W międzyczasie miałem okazję rozmawiać z ochroniarzem, który powiedział mi, że KLUB ZOSTAJE PRZENOSZONY DO PABIANIC I BĘDZIE DYSKOTEKĄ. Osobiście uważam, że to żart i o to samo mi powiedziałem na co mi odpowiedział, żę mówi to całkowicie poważnie.

Tłum niecierpliwie czekał na gwiazdy wieczoru. Dziesiątki fanów z koszulkami swoich ulubieńców skandowało „Coma! Coma!” wybawiając artystów na scenę. Show rozpoczęli kawałkiem "Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków" podczas którego wykonywał sceniczny aerobik. Zapowiedział że bawimy się na "stypie klubu Dekompresja". Potem poleciały takie numery jak: "Ostrość na nieskończoność", "Trujące rośliny", "Woda leży pod powierzchnią", "Zamęt", nadająca rytm "Transfuzja", "Pierwsze wyjście z mroku", "Angela", "Święta", "Wojna", "W chorym sadzie", "Rudy", "System", "Skaczemy".

Na łódzkiej "Deszczowej piosence" Piotr Rogucki wystąpił z flagą miasta. Następnie poleciała niecodziennie wykonana "Schizofrenia", "Zbyszek" z rozwiniętym solo na basie oraz "Los cebula i krokodyle łzy". Na zakończenie wykonano dwa wyproszone przez publiczność numery. Pierwszym była "Cisza i ogień" z solówką Marcina "Kobeza" Kobzy, która zaczarowała cały klub. Ostatnim był klasycznie utwór "Sto tysięcy jednakowych miast", na którym fani usiedli a Pan Rogucki wykonał go siedząc na barierkach.

Mimo bardzo złego oświetlenia koncert był bardo udany i zadowolił wszystkich fanów doborem repertuaru.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto