Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co można zobaczyć po alkoholu?

Przemek Dana
Przemek Dana
Łódzcy policjanci zatrzymali mężczyznę, który idąc ulicą wybił przednią szybę w zaparkowanym aucie. Jak ustalili policjanci, mężczyzna w pijackim zwidzie wymyślił sobie, że w samochodzie siedzi jego znajomy, z którym miał liczne zatargi.

W środę, 30 grudnia tuż po godzinie 22 policjanci zostali powiadomieni, że na ul. Łomżyńskiej młody mężczyzna zniszczył zaparkowany samochód. Kiedy mundurowi przybyli na miejsce, mężczyzna stał przy uszkodzonym fiacie ducato. Był tak pijany, że nawet nie oddalił się z miejsca, w którym wybił szybę. Został wskazany przez świadków całego zdarzenia jako sprawca. - We wstępnej rozmowie z policjantami 26-latek stwierdził, iż wydawało mu się, że w samochodzie siedzi jego znajomy, który niedawno "zalazł mu za skórę" - relacjonuje mł. asp. Adam Kolasa.

Mężczyzna chwycił kawałek płyty chodnikowej i rzucił nią w przednią szybę fiata. Nie dość, że ją wybił to jeszcze wgniótł karoserie samochodu. Sprawca wybijając szybę chciał wyrównać rachunki. Nie umiał jednak powiedzieć, co takiego zrobił mu rzekomy znajomy. Tyle tylko, że w samochodzie nikogo nie było.

Bogata kartoteka
Właściciel uszkodzonego auta oszacował straty na 1000 złotych. W chwili zatrzymania sprawca miał blisko 1,75 promila alkoholu we krwi. Kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu do 5 lat wiezienia. W przeszłości mężczyzna miał wielokrotnie konflikt z prawem. Pdpowiadał między innymi za rozboje, kradzieże i kradzieże z włamaniem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto