Towar wzbudził podejrzenia celników, którzy go zabezpieczyli. O opinię poproszono kancelarię prawną reprezentującą firmę produkującą oryginalne zabawki. Ta potwierdziła, że zatrzymane figurki są podróbkami. Importer porozumiał się z prawnikami. Zdecydowano o zniszczeniu nielegalnego towaru. Zrobiono to w firmie utylizacyjnej pod Zgierzem. Celnicy szacują, że gdyby sprzedać zabawki jako podróbki, można by zarobić milion zł, a jako oryginalne - nawet 2,5 mln zł.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?