Jeden z mężczyzn, którzy zabarykadowali się na terenie ośrodka zadzwonił przed południem na numer 112. Poinformował, że zamierza się podpalić.
Na miejsce natychmiast przyjechali policjanci i strażacy. Cztery osoby znajdujące się w budynku zagroziły, że jeżeli ktokolwiek się zbliży, wyskoczą przez okno. Po rozmowie z policjantami, udało się rozładować napięcie. Okazało się, że byli to wychowankowie ośrodka, którzy obawiali się rozdzielenia ich pomiędzy innymi placówkami.
Na początku 2015 roku głośno było o konflikcie między dyrekcją a pracownikami ośrodka. Dyrektorka MOW doniosła do prokuratury na opiekunów, którzy mieli znęcać się nad podopiecznymi.
Czytaj więcej:
Bunt w MOW nr 1 w Łodzi. Desperaci zabarykadowali się w środku
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?