MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bojkotują otwarcie stadionu PGE Arena, bo bilety są za drogie

Spoza miasta
Spoza miasta
Już blisko 2,4 tys. osób w ciągu kilkunastu godzin poparło ...
Już blisko 2,4 tys. osób w ciągu kilkunastu godzin poparło ... archiwum mmtrojmiasto.pl
Już blisko 2,4 tys. osób w ciągu kilkunastu godzin poparło pomysł zbojkotowania otwarcia stadionu PGE Arena Gdańsk.

ŁKS otrzyma kolejne pieniądze na remont stadionu

- Pusty stadion pokaże, że nie dajemy się okradać - piszą pomysłodawcy akcji.

Na portalu społecznościowym Facebook powstała strona "Zbojkotujmy otwarcie stadionu w Gdańsku", która sprzeciwia się cenom biletów na mecz otwarcia PGE Arena Gdańsk (najtańsze po 80 zł). Od momentu założenia strony do dziś - do 16 "lubiących to" było już prawie 2,4 tys.

- Dość napychania kieszeni PZPN-u naszymi pieniędzmi, koniec promowania "sukcesów" rządu przy pomocy kibiców tworzących prawdziwe widowisko na trybunach - piszą założyciele strony i liczą na to, że pusty stadion uzmysłowi niektórym, że ceny biletów są absurdalnie wysokie.

Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska zapowiadał, że chciałby, żeby najtańsze bilety na mecz otwarcia stadionu Polska-Francja, który odbędzie się 9 czerwca, kosztowały nieznacznie więcej niż bilety do kina.

- Zależy nam, aby na stadionie był komplet publiczności. Dlatego jesteśmy za tym, żeby najtańsze bilety były dostępne dla każdej kieszeni. Wydaje mi się, że cena nieco wyższa niż koszt biletu do kina byłaby odpowiednia - mówił Paweł Adamowicz.

Jednak Grzegorz Lato, prezes PZPN już wcześniej zapowiadał, że bilety nie będą tanie, bo... mają przez to problemy takie jak te, które mogliśmy ostatnio obserwować w Bydgoszczy.

Tak też się stało. Najtańsze wejściówki będzie można kupić za 80 zł, droższe za 160 i 240 zł. Miejsca VIP będą kosztować 1-2 tys.zł.

- EURO i kibice nie mogą być pretekstem do ukrywania nieudolności rządu i PZPN-u! Niech wiedzą, że nie ma na to przyzwolenia - oświadczają pomysłodawcy akcji "Zbojkotujmy otwarcie stadionu w Gdańsku". - Liczymy na to, że mecz obejrzą w doskonałej atmosferze politycy rządowi i członkowie PZPN Family - dodają.

Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, zapewnił jednocześnie, że osoby, które dwa lata temu brały udział w ankiecie dotyczącej koloru krzesełek na stadionie wciąż mają szansę na udział w otwarciu stadionu, co było zachętą do głosowania.

- Zapewniam, że osoby, które brały udział w tej sondzie wezmą udział w otwarciu PGE Areny - podkreślił.

- Pamiętać trzeba jednak, że otwarcie stadionu to nie tylko mecz Polski z Francją. Pewna jest jeszcze jedna impreza otwierająca w czerwcu, może będzie i trzecia. I jeśli nie na mecz to na którąś z tych imprez osoby te wejdą - uspokoił uczestników ankiety Adamowicz.

Czytaj codziennie: MMLodz.pl/Wiadomości

Matura 2011 | Wygraj 500 zł|Koncerty w Łodzi | Juwenalia 2011 | Noc Muzeów 2011 | Widzew Łódź | ŁKS Łódź|MPK - rozkład jazdy| TAXI Łódź| Porady prawne

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bojkotują otwarcie stadionu PGE Arena, bo bilety są za drogie - Łódź Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto